Silny, porywisty wiatr z zachodu i słaby sztorm na Bałtyku – tego możemy spodziewać się we wtorkowe popołudnie w województwie pomorskim. W pasie nadmorskim prędkość podmuchów może sięgać 75 km/h, a na otwartym morzu – nawet 85 km/h.
Silnego, porywistego wiatru możemy spodziewać się od godz. 11 do 21. W głębi lądu podmuchy mogą osiągnąć prędkość 45-60 km/h, w pasie nadmorskim i strefie brzegowej – 60-75 km/h, a na otwartym morzu – nawet 85 km/h.
W związku z tym na Bałtyku oraz w Zatokach Gdańskiej i Puckiej może wystąpić sztorm o sile odpowiednio ośmiu i siedmiu stopni w skali Beauforta.
OSTRZEŻENIE PIERWSZEGO STOPNIA
W związku z dużym prawdopodobieństwem wystąpienia silnego wiatru Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenie pierwszego, najniższego stopnia. Dotyczy ono nadmorskich części województwa. Wiatru mogą spodziewać się mieszkańcy powiatów: gdańskiego, gdyńskiego, nowodworskiego, puckiego, wejherowskiego, lęborskiego i słupskiego.
Jak czytamy na stronie IMGW, pierwszy stopień ostrzeżenia oznacza, że „przewiduje się warunki sprzyjające wystąpieniu niebezpiecznych zjawisk meteorologicznych, które mogą powodować straty materialne oraz zagrożenie zdrowia i życia. Prowadzenie działalności w warunkach narażenia na działanie tych czynników jest utrudnione i niebezpieczne”. Należy spodziewać się „utrudnień wynikających z prowadzenia działań w obszarze występowania zagrożenia, w tym opóźnień spowodowanych utrudnieniami w ruchu drogowym, zakłóceń w przebiegu imprez plenerowych lub możliwość ich odwołania”. Zalecana jest ostrożność oraz śledzenie komunikatów i rozwoju sytuacji pogodowej.
WZROST RÓŻNICY CIŚNIEŃ
Ostatnie dni na Pomorzu były upalne, teraz temperatura spada poniżej 20 stopni, a dodatkowo pojawia się ostrzeżenie przed silnym wiatrem. Jakie są przyczyny takiego załamania pogody?
– Oddalający się od Polski układ niżowy znad Skandynawii nadal ściąga do nas szeroki strumień chłodniejszego powietrza polarnomorskiego. Jednocześnie w jego miejsce zaczyna wkraczać obszar wyżowy z centrum nad północno-wschodnim Atlantykiem. To z kolei doprowadzi do wzrostu różnicy ciśnień, jednocześnie zwiększanej przez rozbudowującą się płytką zatokę niżową – wyjaśniają synoptycy z organizacji Meteo Pomorze.
oprac. mrud