Ślady kawiarni, w której spotykała się Polonia w Wolnym Mieście Gdańsku oraz grób XVIII-wiecznego naukowca Nataniela Wolfa są poszukiwane na Biskupiej Górce. Badania archeologiczne prowadzone są przez miłośników dzielnicy. Poprzedzają powstanie tarasu widokowego.
Znaleziska głównie odnoszą się do kawiarni prowadzonej przez państwa Olińskich „Cafe Bischofshöhe”, która spłonęła w 1945 r. – Wydobyliśmy m.in. fragmenty zastawy stołowej, butelki, zabawki, a nawet instrumenty muzyczne – mówi Dominik Markiewicz z Fundacji Latebra. W okresie międzywojennym spotykali się tutaj na imprezach przedstawiciele gdańskiej Polonii. – Brunon Zwarra wspominał, że tu nauczył się tańczyć tango – dodaje Dominik Markiewicz.
(Fot. Stowarzyszenie Biskupia Górka)
OBSERWATORIUM ASTRONOMICZNE
Jednak nie tylko to miejsce kojarzyło się z rozrywką. – Odbywały się także zwyczajne spotkania Towarzystwa Polek i Towarzystwa Gimnastycznego Sokół – podkreśla Krystyna Ejsmont ze Stowarzyszenia Biskupia Górka. Badania mają także na celu znalezienie grobu Nataniela Wolfa, który był pionierem w propagowaniu szczepionek na ospę. Zbudował na Biskupiej Górce obserwatorium astronomiczne i obok niego został pochowany. Jednak grób został zniszczony, a miłośnicy dzielnicy chcą sprawdzić sześć miejsc domniemanego pochówku.
POTRZEBNE WSPARCIE FINANSOWE
Prace archeologiczne wykonują społecznie przedstawiciele Stowarzyszenia Biskupia Górka i Fundacji Latebra. Apelują o wsparcie finansowe, bo muszą płacić za nadzór archeologa i prace konserwatorskie pozyskanych przedmiotów. W przyszłości będą one pokazane na wystawie. Natomiast w ciągu dwóch lat w miejscu wykopalisk powstanie taras widokowy. Pomóc można >>>TUTAJ.