Będą kredyty, gwarancje i umorzenia podatków za suszę, zadeklarował podczas spotkania w Słupsku z rolnikami i samorządowcami wiceminister rolnictwa i rozwoju wsi Ryszard Zarudzki. Polityk stwierdził, że w związku z pogodą na Pomorzu najbardziej ucierpiały kukurydza, rośliny strączkowe oraz zboża jare. – Trzeba działać systemowo, bo z roku na rok susza pogłębia się – mówi wiceminister. – Problemem nie są pieniądze, już wkrótce ogłosimy nabór wniosków, a na koniec września robimy działanie „nawadnianie”. Minister Ardanowski zapowiedział, że już jest udostępnione pół miliarda złotych, dla tych, którzy mają protokoły z suszy. W pierwszej kolejności otrzymają pieniądze ci, którzy uporali się z procedurą biurokratyczną.
KREDYTY I UMORZENIA PODATKÓW
Minister dodaje, że oprócz wsparcia z budżetu, rolnicy będą mogli ubiegać się o kredyty preferencyjne, gwarancje i umorzenia podatków:
– Jest mała retencja, więc uruchomiliśmy działanie pn. „nawadnianie”. W końcu września rolnicy będą mogli pozyskiwać pieniądze na ujęcia wodne, zbiorniki retencyjne podziemne i naziemne, urządzenia melioracyjne. Ale to pierwszy krok.
8 MLD STRAT W ROLNICTWIE
W 2018 roku rząd przeznaczył na pomoc dla poszkodowanych rolników w całym kraju 2,2 mld zł. Tymczasem w związku z suszą łączna suma strat w rolnictwie wyniosła około 8 mld zł.
Według najnowszego raport Instytutu Uprawy Nawożenia i Gleboznawstwa w Puławach, który obejmuje okres od 10 czerwca do 11 sierpnia, susza rolnicza dotknęła 15 województw, najwięcej strat odnotowały województwa: lubuskie, wielkopolskie i łódzkie.
Marcin Kamiński/puch