Do trzech wypadków doszło w sobotę na trasie Górskich Samochodowych Mistrzostw Polski Grand Prix Sopot-Gdynia. W dwóch przypadkach auta dachowały, w trzecim samochód uderzył drzewo.
AKTUALIZACJA 19:35
Życiu kierowcy, który wypadł z trasy wyścigów samochodowych w Sopocie, nie zagraża niebezpieczeństwo. Według pierwszych, nieoficjalnych informacji, miał mieć problemy z kręgosłupem. Organizator przekazał Radiu Gdańsk, że zawodnik nie ma większych obrażeń.
TRAFIŁ DO SZPITALA
Według nieoficjalnych informacji poszkodowany kierowca Hondy Civic przytomny, z obrażeniami kręgosłupa trafił do szpitala.
Trasa wyścigu prowadzi ulicami Malczewskiego i Sopocką. Od 5 rano ulica Malczewskiego będzie całkowicie zamknięta. Dojazd do Brodwina zapewniony jest ulicami Wejherowską i Obodrzyców. Więcej o utrudnieniach w ruchu spowodowanych wyścigami >>> TUTAJ.
sk/puch/pOr