Pod wpływem narkotyków opiekował się synkiem. Grozi mu do 10 lat więzienia

Policjanci z Elbląga zatrzymali odurzonego marihuaną i amfetaminą mężczyznę, który opiekował się swoim synkiem. Jak się okazało, narkotyki znajdowały się nie tylko w jego organizmie. Po dokładnym sprawdzeniu posesji policjanci znaleźli plantacje konopi indyjskich.
Na komisariat zgłosiła się kobieta, informując mundurowych, że były konkubent się nad nią znęca. Powiedziała również, że jej były partner jest teraz z ich synem i dziecku może grozić niebezpieczeństwo. Kobieta wskazała adres, pod którym znajdował się mężczyzna z dzieckiem.

– Policjanci zastali odurzonego 22-latka. Od mężczyzny czuć było zapach marihuany. Dziecko zostało natychmiast odebrane ojcu – relacjonował Jakub Sawicki z zespołu prasowego elbląskiej policji.

Krzaki konopi zabezpieczone na posesji podejrzanego (Fot. Radio Gdańsk/Marek Nowosad)
 

NARKOTYKI NIE TYLKO W ORGANIZMIE

– Przy mężczyźnie zabezpieczono woreczek z marihuaną i amfetaminą. Badania wykazały, że te same środki miał w organizmie. Policjanci znaleźli 25 krzaków konopi indyjskich oraz doniczki z nasionami. Podejrzanemu kara do 10 lat pozbawienia wolności – dodał Jakub Sawicki z zespołu prasowego elbląskiej policji.

Mężczyzna dodatkowo odpowie za znęcanie się nad byłą partnerką. Sąd rodzinny rozpatrzy, czy dziecku jest zapewniona wystarczająca opieka. 

Marek Nowosad/kh
Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj