Starogardzianie uczczą „Inkę”. W najbliższą niedzielę w kościele św. Katarzyny zostanie odsłonięta tablica w kształcie serca upamiętniająca Danutę Siedzikównę. Na jej wykonanie zebrano społecznie ponad 4 kg srebrnego złomu.
– W weekend odbędzie się finał zbiórki. Udało się nam zebrać kilka kilogramów srebrnego złomu, który został przetopiony na „Serce Inki”. Zostanie ono uroczyście odsłonięte w najbliższą niedzielę w kościele św. Katarzyny w asyście wojskowej – mówi Sebastian Kucharczyk, prezes stowarzyszenia Prawy Starogard.
PANEL DYSKUSYJNY I KONCERT
Wydarzeniu towarzyszyć będzie panel dyskusyjny z udziałem m.in. ks. dra Jarosława Wąsowicza oraz Piotra Szubarczyka z Instytutu Pamięci Narodowej. Historycy rozmawiać będą o roli i znaczeniu tzw. drugiej konspiracji. Popołudniu na miejskim rynku odbędzie się koncert okolicznościowy. Swój udział zapowiedzieli, m.in. Jan Pietrzak, Przemysław Majewski i Paweł Piekarczyk.
– Żołnierze niezłomni mieli umrzeć dwukrotnie – śmiercią fizyczną i przez zapomnienie. Jednak po prawie 70 latach naród upomniał się o swoich bohaterów. Dlatego Narodowy Dzień Pamięci o Żołnierzach Niezłomnych jest tak ważnym świętem – przekonuje Zbigniew Potocki z Muzeum Ziemi Kociewskiej
MORDERCZY PROCES
Proces „Inki” miał charakter mordu sądowego. Prokurator wojskowy zarzucił jej członkostwo w nielegalnej organizacji, nielegalne posiadanie broni, udział w napadach na funkcjonariuszy Milicji Obywatelskiej i UB, a także podżeganie do ich zabicia. W czasie procesu świadkowie składali wzajemnie sprzeczne zeznania. Nie przeszkodziło to sędziemu Adamowi Gajewskiemu wydać wyroku śmierci. Siedzikównę rozstrzelano 28 sierpnia 1946 roku.
Tomasz Gdaniec/mkul