Pomorski sanepid monitoruje stan Wisły w związku ze zrzutem ścieków do Wisły w Warszawie. W wyniku awarii obu kolektorów stołecznej oczyszczalni Czajka od kilku godzin do rzeki trafiają setki tysięcy metrów sześciennych nieoczyszczonych ścieków bytowych. Zdaniem ministra środowiska Henryka Kowalczyka stwarza to ogromne zagrożenie ekologiczne. O awarii w oczyszczalni ścieków „Czajka” władze Warszawy powiadomiły mieszkańców w środę. Według pierwszych informacji uszkodzony został jeden z kolektorów, który przesyła część ścieków z lewobrzeżnej Warszawy. Miejskie Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji ze względu na awarię dokonuje „kontrolowanego spustu nieczystości do Wisły”. Minister środowiska Henryk Kowalczyk przekazał z kolei, że niesprawne są obydwa kolektory i „praktycznie całe ścieki wypływają do Wisły”. Według ustaleń resortu do awarii doszło we wtorek rano.
W związku z awarią w oczyszczalni ścieków Czajka w W-wie w @GIS_gov działa sztab na bieżąco monit. syt. w zakresie bezp. wody do spożycia i do celów rekreacyjnych, w #pomorskie wspólnie z #WIOŚ monitorujemy sytuację na bieżąco. Komunikaty będą publikowane na biężąco.
— Tomasz Augustyniak (@augustyniaktom) August 28, 2019