Znajomy prosi cię o kod BLIK, bo akurat „jest w sklepie i zapomniał portfela”? Uważaj, to prawdopodobnie oszustwo

Uwaga na złodziei, którzy kradną pieniądze z bankowych kont przy pomocy kodów Blik. Podszywają się pod znajomych na portalach społecznościowych. Piszą do nas z prośbą o przekazanie kodu, bo na przykład są w sklepie i zapomnieli portfela.

Najczęściej kradną małe kwoty, aby trudniej było zorientować się, że zostaliśmy okradzeni. Kilka takich przestępstw odnotowano ostatnio w Kartuzach i Chojnicach. – Warto być czujnym – ostrzega podkomisarz Renta Legawiec z Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku.

NIKOMU NIE PODAWAJ KODU BLIK

– Absolutnie nie możemy nikomu podać kodu blik. Jeśli to zrobimy, w zasadzie daliśmy mu dostęp do naszego konta bankowego. Złodziej może łatwo wypłacić pieniądze. Jeśli na portalu społecznościowym, na komunikatorze dostajemy prośbę o pieniądze, ta najprawdopodobniej mamy do czynienia z oszustem. Warto natychmiast skontaktować się z osobą, która rzekomo do nas pisze – mówi podkomisarz Legawiec.

Dostając na portalu społecznościowym wiadomość od znajomego z prośbą o pomoc finansową, należy od razu ją zweryfikować. Najlepiej o każdej próbie oszustwa natychmiast zawiadomić policję.

Grzegorz Armatowski/mar

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj