Wkrótce rozpocznie się budowa fragmentu trasy S6 między Szemudem a Chwaszczynem. „Kluczowy odcinek dla całych Kaszub”

DSC 0156

Wojewoda pomorski Dariusz Drelich wydał zgodę na realizację inwestycji drogowej odcinka trasy S6 między Szemudem a Chwaszczynem. Dokument ma rygor natychmiastowej wykonalności. Oznacza to między innymi, że wszystkie tereny potrzebne pod budowę tego 14-kilometrowego odcinka przeszły na własność Skarbu Państwa, a ich właścicielom wypłacone zostaną odszkodowania.

Nic nie stoi już na przeszkodzie, aby prace budowlane się rozpoczęły.

– W ten sposób zakończył się etap projektowania i przygotowania inwestycji – informuje Dariusz Drelich, wojewoda pomorski. – Odcinek drogi ekspresowej S6 między Szemudem a Chwaszczynem jest kluczowy nie tylko dla okolicznych mieszkańców, którzy w ten sposób będą mieli łatwiejszy dojazd do pracy, ale wręcz dla całych Kaszub. Mam nadzieję, że zgodnie z harmonogramem prac, w 2021 roku będziemy mogli pojechać od Obwodnicy Trójmiasta do Bożepola Wielkiego, ale w trakcie będzie już budowa kolejnego odcinka – do Słupska i dalej, przez Koszalin, aż do Szczecina.

ULGA DLA MIESZKAŃCÓW

Zadowolenia z rozpoczęcia inwestycji nie kryje też Marcin Horała, gdyński poseł Prawa i Sprawiedliwości, który podkreśla, że trasa S6 będzie dużym udogodnieniem dla mieszkańców Pomorza.

 

Budowa kaszubskiego odcinka trasy S6 może odciążyć dotychczasowe główne arterie (fot. Radio Gdańsk/Marcin Lange)

– Jako mieszkaniec Chyloni często stałem w korkach na ul. Morskiej, podobnie zresztą, jak mieszkańcy choćby Redy, Rumi, czy Wejherowa. Dzięki tej inwestycji ruch z głównych arterii w tych miastach przekierowany zostanie na trasę S6, co znacznie je odciąży. Rozpoczęcie inwestycji satysfakcjonuje mnie też jako polityka, bo niejednokrotnie słyszałem zarzuty, że rząd zablokował budowę rasy S6, co oczywiście okazało się nie mieć pokrycia.

 

POCZĄTEK PRAC ZA MIESIĄC

Obecnie trwa przygotowanie terenu pod inwestycję. Fizycznie prace powinny rozpocząć się na przełomie października i listopada.

– Teraz, po uzyskaniu zgody od wojewody, będzie trwał proces przekazywania wykonawcy terenów i placów pod budowę trasy – mówi Piotr Michalski, rzecznik gdańskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. – Oprócz tego równolegle na teren wpuszczeni zostaną archeolodzy, którzy przebadają odkryte stanowiska archeologiczne.

W najbliższych tygodniach Dariusz Drelich ma wydać również zgodę na budowę odcinka drogi ekspresowej S6 między Chwaszczynem a Wielkim Kackiem w Gdyni. W sumie budowa 22 kilometrów trasy kosztować będzie ponad 800 milionów złotych. 

Marcin Lange

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj