Wojewoda pomorski wydał pozwolenie na budowę zbiornika przeciwpowodziowego nad rzeką Strzelenką na granicy Banina i Rębiechowa. Zajmujący około hektara i mieszczący 32 tysiące metrów sześciennych wody naturalny obiekt ma powstać w rejonie ulicy Spacerowej.
Jak mówi wiceburmistrz Żukowa Tomasz Szymkowiak, istniejące dziś zbiorniki, oczka wodne i kanały nie są w stanie odwodnić siedmiotysięcznego Banina. Władze gminy przyznają, że choć mogłyby już ogłaszać przetarg, to środków na inwestycję nie mają.
– Kosztorys opiewa na kwotę niespełna 5 milionów złotych. Oczywiście takich pieniędzy gmina nie ma, ale są programy zewnętrzne, które umożliwiają dofinansowanie, a nawet finansowanie takich inwestycji – mówi wiceburmistrz Szymkowiak.
SZANSA NA UNIKNIĘCIE POWODZI
Dla mieszkańców zbiornik to szansa na uniknięcie powodzi. Po większych deszczach ulice miejscowości zamieniają się w jeziora. Tak jest między innymi przy Cyprysowej, gdzie mieszkańcy regularnie proszą o pomoc strażaków.
– Co są większe opady, to mamy pozalewane szamba, mechanizmy bramy i komórki – żalą się.
MOŻLIWE ODWOŁANIE
Decyzja pozwolenia na budowę ma rygor natychmiastowej wykonalności. Przysługuje jednak od niej odwołanie. Projekt naturalnego zbiornika był gotowy już w 2017 roku, ale jak tłumaczy gmina, sprawę spowolniły zmiany w przepisach dotyczących wydawania pozwoleń wodno-prawnych.
Sebastian Kwiatkowski/mkul