Ślązak w tym roku powinien zostać przekazany Marynarce Wojennej – to nieoficjalne informacje Radia Gdańsk. Okręt budowany jest od 2001 roku w Gdyni.

Wszystko wskazuje na to, że ciągnąca się od wielu lat saga, związana z patrolowcem Ślązak, który początkowo miał być lepiej uzbrojoną korwetą Gawron, zakończy się w najbliższych miesiącach. Okręt powinien jeszcze w tym roku zostać przekazany Marynarce Wojennej. Co najważniejsze, zakończyły się już próby okrętu i usunięto wszystkie usterki, które w ich trakcie wykryto.

POTRZEBA JUŻ TYLKO DROBNYCH POPRAWEK

Jak informuje stocznia, „podpisana w czerwcu 2018 r. umowa pomiędzy Polską Grupą Zbrojeniową, Stocznią Wojenną i Inspektoratem Uzbrojenia przewidywała wykonanie prób stoczniowych i morskich do końca marca 2019 r. oraz dalsze świadczenie usług w ramach tzw. asysty technicznej. Tak też się stało i w terminie kontraktowym stocznia zrealizowała wszystkie próby, których wykonanie leżało w jej gestii. Następnie do połowy września były realizowane próby z udziałem jednostek i sprzętu wojskowego oraz usuwano usterki ujawnione podczas prób. Tym samym zakończył się najbardziej istotny etap przekazywania okrętu, tj. próby zdawczo-odbiorcze”.

– Do wykonania pozostały już tylko drobne poprawki lakiernicze, co oznacza, że okręt jest w pełni sprawny i gotowy do służby – potwierdził Radiu Gdańsk prezes Stoczni Wojennej Konrad Konefał.

Stocznia nie podaje jednak oficjalnych informacji na temat tego, kiedy okręt zostanie oficjalnie przekazany Marynarce Wojennej. Wcześniej trzeba bowiem sporządzić tzw. protokół przekazania.

KONIEC W NAJBLIŻSZYCH TYGODNIACH?

Nieoficjalnie mówi się, że te prace formalne powinny zakończyć się w najbliższych tygodniach. Od osób związanych z budową okrętu usłyszeliśmy, że „jeśli nie wydarzy się nic nieprzewidzianego, okręt jeszcze w tym roku trafi do Marynarki Wojennej”. Z nieoficjalnych informacji wynika, że również 3 Flotylla Okrętów w Gdyni potwierdziła stoczni, że jest już gotowa na przyjęcie nowej jednostki.

MIAŁ BYĆ KORWETĄ

Początkowo okręt miał być korwetą Gawron. Po licznych zawirowaniach zmieniono jednak plany i zadecydowano, że jednostka zostanie dokończona jako słabiej uzbrojony patrolowiec.

ORP „Ślązak” ma być okrętem patrolowym. Jednostka ma 95 m długości i 13 m szerokości oraz 1800 t wyporności. Ma rozwijać prędkość około 30 węzłów. Będzie uzbrojona w 76-milimetrową armatę OTO Melara, dwa 30-milimetrowe działka Marlin-WS, cztery wyrzutnie pocisków przeciwlotniczych krótkiego zasięgu Grom oraz cztery wielkokalibrowe karabiny maszynowe 12,7 mm. Jego budowa rozpoczęła się w 2001 roku.

Sylwester Pięta/mkul