Na kłopoty z sercem nowy program zdrowotny. Bezpłatna rehabilitacja kardiologiczna na Pomorzu

Bezpłatny program rehabilitacji kardiologicznej zaczyna działać na Pomorzu. Zostanie nim objętych 9,5 tysiąca aktywnych zawodowo osób z regionu, w tym 7700 ze zdiagnozowaną chorobą układu krążenia i 1800 osób po incydencie kardiologicznym. Jego celem jest wyjście naprzeciw problemom, jakie mają między innymi mieszkańcy Pomorza.
Udział w programie trwa pół roku.

CORAZ WIĘKSZY PROBLEM

– Problemy polegają na dużej zachorowalności na choroby kardiologiczne, braku skutecznej rehabilitacji kardiologicznej i wiedzy o tej rehabilitacji. Przyczynia się to do pogłębienia problemu w skali województwa – mówi Agnieszka Kapała-Sokalska – członek zarządu województwa pomorskiego.

16 SESJI

Do programu mogą się zgłaszać sami pacjenci i osoby skierowane przez kardiologa czy lekarza pierwszego kontaktu. Jednym z jego elementów jest indywidualny program rehabilitacji kardiologicznej. – Jest on opracowany w porozumieniu ze specjalistami, z całym naszym zespołem składającym się z lekarza kardiologa, fizjoterapeuty, dietetyka i pielęgniarki. Każdy pacjent ma minimum 16 sesji – mówi Aleksandra Kacprzak, konsultantka ds. merytorycznych projektu.

NAJCZĘSTSZE PRZYCZYNY ZGONÓW

O tym, że program jest potrzebny mówią statystyki. Zawał serca i udar mózgu to najczęstsze przyczyny zgonów na Pomorzu (ponad 41 proc.) i w Polsce (ponad 45 proc). Nie pomaga tutaj ogólna świadomość na temat tego, co przyczynia się do powstawania chorób układu krążenia – papierosy, alkohol, brak aktywności fizycznej czy stres. – Wszyscy jesteśmy zorientowani mniej lub bardziej na to, jakie czynniki ryzyka powodują zagrożenia sercowo-naczyniowe. Na co dzień jednak dużo gorzej jest z przestrzeganiem tych zaleceń. Działamy poniekąd autodestrukcyjnie, z czego trzeba zdawać sobie sprawę – mówi kardiolog Jacek Hincz, konsultant merytoryczny ds. medycznych projektu.

Kompleksowa rehabilitacja kardiologiczna może zmniejszyć umieralność z przyczyn sercowo-naczyniowych o 20-25 proc., a także liczbę nagłych zgonów w czasie pierwszego roku po przebytym zawale mięśnia sercowego o ok. 35 proc.

 
„NA UKŁADY SĄ RADY”

Do udziału w programie zachęca kampania społeczna „Na układy są rady”. Na stronie www.radynaukłady.pl można zgłosić się do programu i poczytać więcej na jego temat. Program współfinansowany z Europejskiego Funduszu Społecznego potrwa do 2022 roku. Ośrodki realizujące projekt znajdują się w Gdańsku, Kosakowie, Gdyni, Malborku, Sztumie, Tczewie, Słupsku Starogardzie Gdańskim, Szymbarku i Lęborku.

Aleksandra Nietopiel/pOr

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj