Gdański Sąd Okręgowy odroczył rozpoczęcie procesu zorganizowanej grupy przestępczej. 14 osób oskarżonych jest m.in. o próbę zabójstwa znanego sportowca i dwóch policjantów, porwanie dla okupu adwokata i rozboje na milion 700 tysięcy złotych.
Łącznie mają 63 zarzuty. Sąd odroczył rozprawę, ponieważ jeden z oskarżonych nie ma adwokata. Zdaniem śledczych grupa dla milionowego okupu porwała adwokata Krzysztofa K. Sześciu oskarżonych przebranych za policjantów CBŚP, zatrzymało mężczyznę, gdy jechał jedną z ulic Gdańska Wrzeszcza. Uwolnili go po 12 godzinach, mimo że okupu nie dostali.
– Mogę tu przytoczyć dwa przestępstwa. Jedno to usiłowanie zabójstwa w Koszalinie. Tam sprawcy oddali do pokrzywdzonego co najmniej cztery strzały, w skutek tego doszło do amputacji podudzia. Ten pokrzywdzony do końca życia zostanie kaleką. Drugi przypadek miał miejsce w trakcie czynności zatrzymania jednego z oskarżonych – Jakuba K. Ten otworzył ogień do funkcjonariuszy, którzy zamierzali go zatrzymać. W skutek tych działań jeden z funkcjonariuszy został ciężko ranny – powiedział prokurator Wojciech Wróbel z Prokuratury Krajowej.
Kolejna rozprawa 28 listopada. Oskarżonym grozi od 12 lat więzienia do dożywocia.
Grzegorz Armatowski/pb