On, ona i motyl. Wszystko to na… smutnym murze. Wyjątkowy, optymistyczny mural we Wrzeszczu

Zielona ławka, a na niej mężczyzna, kobieta i motyl. Taki mural ozdobił mur nasypu kolejowego u zbiegu ulic księdza Zator-Przytockiego i Marii Konopnickiej w Gdańsku Wrzeszczu. Na pomysł, by artystycznie ozdobić ścianę, wpadła… klinika dentystyczna. Gabinety dentystyczne zlokalizowane są w sąsiedztwie.

– Pomysł zrodził się zupełnie nagle. To smutny mur, a my chcemy się wpisać w tę przestrzeń Wrzeszcza i pokazać, że można stworzyć coś zupełnie innego niż reklamy – mówi Marcin Głuszek, dyrektor marketingu Perfect Smile Clinic Wrzeszcz. – Na muralu widzimy parę. Mężczyzna nie imponuje pani samochodem czy gadżetem ale… motylem. Ona lekko skonfundowana, uśmiecha się, ale chyba jest zadowolona. Nie mają smartfonów ani tabletów, ale chcą rozmawiać, jak to było kiedyś – dodaje Głuszek.

POŁĄCZYLI SIŁY

Mural powstał przy współpracy z PKP PLK na powierzchni około 30 metrów kwadratowych, a wykonał go gdański artysta Marek „Looney” Rybowski.

Przechodnie pozytywnie odbierają mural. Mówią, że kolorystyka wnosi trochę życia w tym miejscu, a przekaz jest pozytywny. Zwracają też uwagę, że wcześniej na murze regularnie pojawiały się szpecące napisy, teraz przykrywa je mural.

Aleksandra Nietopiel

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj