Ponad pół tysiąca mieszkańców sprzeciwia się wycince drzew. W tej sprawie złożyli oni petycję w gdańskim magistracie. Drzewa mają ustąpić budowie parkingu kubaturowego przy ul. Podwale Staromiejskie. Magistrat potrzebuje czasu, by zapoznać się z dokumentem.
Miasto planuje budowę parkingów kubaturowych w centrum Gdańska. Łącznie mają powstać cztery obiekty w formule partnerstwa publiczno-prywatnego. Jednym z nich jest parking nieopodal Hali Targowej. Ma tam się pojawić 337 miejsc postojowych. Jednak realizacji tego pomysłu nie chcą mieszkańcy, aktywiści i radni dzielnicy. Kieruje nimi troska o teren zielony w centrum miasta.
Do magistratu w czwartek wpłynęła petycja przeciwko wycince drzew na Podwalu Staromiejskim w Gdańsku. Podpisało się pod nią ponad pół tysiąca mieszkańców. Powód? Usunięcie drzew związane jest z budową parkingu kubaturowego.
– Jako mieszkańcy Śródmieścia jesteśmy przeciwni, by te drzewa w dobie problemów klimatycznych wycinać. Uważamy, że inwestycja niesie dużo zagrożeń m.in. dla zabytków i dla ekologii, a przede wszystkim wycina się drzewa, która są na wagę złota – mówi Wojciech Rudnicki, mieszkaniec Śródmieścia.
MIASTO CZEKA NA PISMO – OPOZYCJA ODPOWIADA
Zastępca prezydenta Gdańska Piotr Borawski obiecał, że zapozna się z petycją, gdy dotrze do jego biura. Do tego czasu nie chce komentować sprawy.
Sprawę jednak komentuje opozycja.
– Sam pomysł budowy parkingów kubaturowych w ścisłej zabudowie Głównego i Starego Miasta jest chybiony. Wprowadzamy ruch samochodowy – najczęściej turystyczny – w historyczną zabudowę miasta, co będzie wiązało się z większym zanieczyszczeniem spalinami, hałasem i utrudnieniami dla mieszkańców; zamiast zatrzymać go na obrzeżach miasta – mówi Przemysław Majewski, nowy radny w klubie radnych PiS.
Majewski, jako nowy radny miasta będący w komisjach zagospodarowania przestrzennego oraz zrównoważonego rozwoju, zapowiada sprzeciw wobec budowy takich parkingów we wspomnianej lokalizacji.
Maciej Naskręt