Nie saniami, lecz potężną ciężarówką przyjechał w piątek do Przechlewa – Święty Mikołaj. Swój tradycyjny pojazd zamienił na współczesny, bo na miejscu nie ma śniegu. Mimo to, prezentów i spotkań z dziećmi nie zabrakło.
Mikołaj odwiedził na miejscu wszystkie szkoły, przedszkola i żłobki. Rozdał prawie 1000 upominków. Jak mówi, był nieco zaskoczony brakiem śniegu na Pomorzu. Stąd pomysł, aby jeździć na specjalnie przygotowanej przyczepie ciężarówki.
– Żyjemy w XXI wieku i Mikołaj musi sobie jakoś radzić. Śniegu nie ma, sanie by nie przejechały po asfalcie. Z Laponii nie było problemu, bo to górą, ale tutaj do domów trzeba już dojechać na czterech kołach – mówi Mikołaj.
Fot. Radio Gdańsk/Dariusz Kępa
Niezwykły pojazd z Mikołajem będzie można oglądać w Przechlewie do 16.00. Później na miejscowym dworcu autobusowym otwarta zostanie specjalna wioska. Będą tam też prawdziwe renifery. Festyn z Mikołajem potrwa do 19.00.
Dariusz Kępa/pb