Prezydent Andrzej Duda ogłosił start w wyborach prezydenckich. Swoją decyzję przedstawił w czasie spotkania z mieszkańcami Lubartowa w województwie lubelskim.
Andrzej Duda potwierdził, że będzie się ubiegał o kolejną kadencję prezydenta RP. – Ja wiem, że pani marszałek Elżbieta Witek wydała dzisiaj zarządzenie wyborów prezydenckich. Wiem, że te wybory, zgodnie z tym, co zadecydowała, odbędą się 10 maja. Tak proszę państwa, będę kandydował w tych wyborach prezydenckich! – zwrócił się do zebranych na spotkaniu w Lubartowie.
POLITYKA ENERGETYCZNA
Podczas spotkania prezydent powiedział, że – jeśli zostanie wybrany – będzie kontynuować między innymi dotychczasową politykę energetyczną kraju. Podkreślał, że jedną z ważniejszych spraw dla kraju jest suwerenność energetyczna. – Już dzisiaj do naszego gazoportu trafia gaz ze Stanów Zjednoczonych, Kataru. To my wybieramy, od kogo kupimy gaz. To jest nasza suwerenna decyzja, którą możemy sami podjąć właśnie dlatego, że ważne inwestycje są i będą realizowane. Po to właśnie chcę kandydować, żeby proces rozwoju Polski trwał – mówił prezydent.
Oprócz prezydenta Andrzeja Dudy swój start deklarowali dotychczas między innymi: Małgorzata Kidawa-Błońska z Koalicji Obywatelskiej, prezes PSL Władysław Kosiniak-Kamysz, Robert Biedroń z Nowej Lewicy, Krzysztof Bosak z Konfederacji oraz dziennikarz Szymon Hołownia.
PREZYDENT OD 2015 ROKU
Andrzej Duda ma 47 lat. Wybory prezydenckie w 2015 roku wygrał dzięki pokonaniu w drugiej turze urzędującego wówczas prezydenta, Bronisława Komorowskiego. Wcześniej był między innymi europosłem PiS, posłem na Sejm, wiceszefem kancelarii prezydenta Lecha Kaczyńskiego i wiceministrem sprawiedliwości.
IAR