Kolejna propozycja nowej nawierzchni dla Długiego Targu czeka na akceptację konserwatora

Gładka kostka z granitu strzegomskiego to kolejna propozycja Gdańskiego Zarządu Dróg i Zieleni przedstawiona Pomorskiemu Konserwatorowi Zabytków. Miałaby ona zastąpić dotychczasowe połamane płyty i kostkę na Długim Targu i poprawić komfort spacerujących. Poprzednie propozycje zostały odrzucone.

Latem zeszłego roku wojewódzki konserwator zablokował planowany remont fragmentu Długiego Targu, który był w przededniu rozstrzygnięcia przetargu na wykonawstwo. Stało się tak, mimo że wcześniej uzgodniono projekt zakładający użycie gładkich granitowych płyt. Te w ostatecznej ocenie konserwatora okazały się zbyt nowoczesne.

PROBLEM Z WYBOREM MATERIAŁU

Od tamtej pory trwa szukanie kompromisu w sprawie wyboru materiału na nawierzchnię. Po sugestiach konserwatora gdańscy urzędnicy zwrócili się do kamieniołomu w Strzegomiu. W efekcie w styczniu GZDiZ przekazał konserwatorowi próbki. Składają się one z kamiennych bloków, każdy jest długi na 18 i szeroki na 12 centymetrów, dość obły w kształcie, ma łupane boki i szorstką, tzw. płomieniowaną nawierzchnię.

– Kostka była daleka od naszych oczekiwań, dlatego z ulgą przyjęliśmy wiadomość, że konserwator materiału nie zaakceptował – przyznaje Magdalena Kiljan, rzecznik Gdańskiego Zarządu Dróg i Zieleni. – Na początku lutego przedstawiliśmy kolejną propozycję. Nie są to płyty kamienne, które preferujemy, jednak teraz jest to materiał wystarczająco gładki, by poprawić komfort spacerujących. Z niecierpliwością czekamy na opinię PWKZ, bo od blisko roku jesteśmy wciąż na początku drogi zmierzającej do remontu wysłużonej nawierzchni Długiego Targu.

DECYZJI CIĄGLE NIE MA

Konserwator zabytków do tej pory nie wydał ostatecznej decyzji w tej sprawie. Pierwotnie prace przy wymianie nawierzchni miały się zacząć po sezonie letnim tego roku, a zakończyć w 2021 roku. Zakłada się ze remont będzie kosztował około 4 – 5 mln zł.

O konieczności gruntownego remontu Drogi Królewskiej w Gdańsku, czyli reprezentacyjnego ciągu ulic biegnącego od Bramy Wyżynnej do Bramy Zielonej, mówi się od 2014 roku.

Wtedy władze miasta zapowiedziały, że remont obejmujący wymianę podziemnych instalacji oraz nawierzchni rozpocznie się w 2016 roku. Miał on pochłonąć 50 mln zł. Tak się ostatecznie nie stało i w zeszłym roku podjęto decyzję o wymianie  nawierzchni tylko na Długim Targu.

 

Katarzyna Moritz

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj