Budynek dworca Gdańsk Główny nieczynny przez półtora roku. Zostanie przeniesiony do tymczasowego obiektu

Budynek dworca Gdańsk Główny zostanie przeniesiony w niedzielę do tymczasowego obiektu. Przyczyną jest kolejny etap modernizacji wpisanego do rejestru zabytków XVII-wiecznego budynku.

Podróżni przez kilkanaście miesięcy będą musieli korzystać ze zbudowanego z kontenerów dworca tymczasowego o powierzchni 450 metrów kwadratowych. Jak mówi Bartłomiej Sarna z PKP S.A, podróżni znajdą tam kasy biletowe, biletomaty, hol połączony z poczekalnią oraz ogólnodostępne toalety, w tym również dla osób z niepełnosprawnościami. W obiekcie zlokalizowano także bankomat, przechowalnię bagażu oraz placówkę Poczty Polskiej.

Na dworcu tymczasowym są też tablice, na których będą wyświetlane informacje o przyjazdach i odjazdach pociągów oraz system zapowiedzi głosowych. Obiekt jest również przystosowany dla niepełnosprawnych – zaznaczają kolejarze.

TAK ZMIENI SIĘ ZABYTKOWY BUDYNEK

Jak tłumaczy kolej, uruchomienie dworca tymczasowego i wynikająca z niego zmiana organizacji ruchu podróżnych jest spowodowana rozszerzeniem frontu robót, które muszą objąć cały budynek główny gdańskiego dworca. Na placu budowy prowadzone są prace rozbiórkowo-wyburzeniowe, izolacyjne oraz zewnętrzne roboty sieciowe sanitarne i elektryczne.

Pracom renowacyjnym i konserwatorskim wpisanego do rejestru zabytków obiektu poddane zostaną elewacje, całkowicie będą wymienione pokrycia na istniejących dachach – odtworzone zostaną geometryczne wzory z kolorowych dachówek i rzeźbiarskie detale dekarskie, wymieniona zostanie stolarka okienna wzorowana na historycznej. Wewnątrz budynku odtworzone zostaną dębowe witryny kasowe i sklepowe. Nowe oświetlenie będzie wzorowane na historycznym.

NAJWIĘKSZA INWESTYCJA

Tymczasowy dworzec będzie działał do końca 2021 roku, kiedy mają zakończyć się wszystkie prace w Gdańsku Głównym. To też największa inwestycja PKP S.A. w ramach Programu Inwestycji Dworcowych na lata 2016-2023. Jej koszt to prawie 100 milionów złotych brutto.

Sebastian Kwiatkowski/pb

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj