Wsparcie malborskiego szpitala w czasie pandemii i pomoc strażaków seniorom i chorym [WIADOMOŚCI REGIONALNE]

Burmistrz Kwidzyna Andrzej Krzysztofiak kolejnym samorządowcem, który sygnalizuje brak możliwości zorganizowania zaplanowanych na maj wyborów prezydenckich. Pismo w tej sprawie wystosował właśnie do przewodniczącego Państwowej Komisji Wyborczej. Kolejne oświadczenie w tej sprawie wystosował także burmistrz Sztumu Leszek Tabor, który już wcześniej wskazywał, że w związku z epidemią koronawirusa niemożliwe jest zebranie komisji, przeszkolenie, a następnie przygotowanie lokali wyborczych.

W opublikowanym w mediach społecznościowych oświadczeniu burmistrz Sztumu odniósł się do słów Ryszarda Terleckiego. Wicemarszałek Sejmu zagroził wprowadzeniem komisarzy do samorządów, które nie będą chciały przeprowadzić wyborów prezydenckich. Leszek Tabor zapewnił, że pozostanie wierny rocie ślubowania i będzie sprawował urząd dla dobra publicznego i pomyślności mieszkańców.

„Do ciężkiej pracy jesteśmy w Sztumie od dawna przyzwyczajeni, ale w momencie wielkiego kryzysu, gdy staramy się wiosłować w stronę bezpiecznego lądu, nasi sternicy na górze biorą kurs tam, gdzie burzliwa otchłań” – napisał na Facebooku burmistrz Sztumu.

Brak możliwości przygotowania majowych wyborów prezydenckich zgłosił wcześniej Komisarzowi Wyborczemu w Gdańsku także burmistrz Malborka.


Władze Malborka wspierają miejscowy szpital. Do placówki trafiły już maseczki ochronne i przyłbice. W najbliższym czasie pojawią się w niej kolejne partie sprzętu medycznego.

– Zamówiliśmy bardzo profesjonalne przyłbice i maseczki, a także respirator transportowy, bo taką potrzebę zgłaszał nam prezes szpitala. Koszt samego respiratora to 40 tysięcy złotych – mówi burmistrz Malborka Marek Charzewski.

Burmistrz zapewnia, że miasto jest przygotowane do udzielania dalszej pomocy szpitalowi. Władze są w stałym kontakcie z kierownictwem placówki.


Druhowie z jednostek OSP w gminie Nowy Staw uruchamiają pomoc dla potrzebujących. Strażacy będą pomagać w codziennych czynnościach osobom chorym, starszym i samotnym.

– W naszej jednostce jest sześć chętnych osób, które pomogą osobom starszym w zrobieniu zakupów – mówi Czesław Żmuda, szef Ochotniczej Straży Pożarnej w Nowym Stawie.

W akcję włączyli się druhowie z jednostek OSP w Nowym Stawie i Lipince. Ze strażakami z Nowego Stawu można kontaktować dzwoniąc pod numer 533 000 786, a ze strażakami z Lipinki dzwoniąc pod 668 351 216. Druhowie zapewniają, że nie pozostawią nikogo bez pomocy.


Malborski radny oferuje wsparcie dla lokalnych przedsiębiorców. Deklaruje przeznaczać swoją dietę aż do końca epidemii koronawirusa na bony na usługi, które będzie można zrealizować w późniejszym czasie. Tomasz Klonowski zachęca do tego także innych radnych.

– Nie możemy formalnie zrzec się diet, bo nie pozwala na to obecnie miejscowe prawo. Jednak jako radni możemy wspomóc przedsiębiorców właśnie w taki sposób. To oczywiście nie jest żaden przymus, ale liczę, że pozostali samorządowy przyłączą się do akcji. Za pierwszą dietę wykupiłem już usługi w jednym z salonów fryzjerskich. Mam też upatrzony lokalny biznes, który wesprę w kolejnym miesiącu – mówi Tomasz Klonowski, wiceprzewodniczący Rady Miasta w Malborku.

Posiedzenia rady miasta zostały zawieszone. Radni nadal otrzymują jednak diety w wysokości około 700 złotych. W przypadku wiceprzewodniczącego dieta wynosi ponad 1000 złotych, a w przypadku przewodniczącego około 1700 złotych.

 
Wojciech Stobba/Witold Chrzanowski/pOr
Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj