Szyli skafandry dla nurków, teraz uszyją kombinezony dla medyków. Gdyńska firma wyprodukuje ich tysiąc miesięcznie

Gdyńska firma Santi przestawiła część produkcji na opracowaną przez siebie odzież ochronną dla pracowników służby zdrowia. Prototypy kombinezonów przygotowano w ciągu kilkunastu dni, a w kwietniu testowane były w trzech pomorskich szpitalach. Jak się okazało, zdały egzamin na „piątkę”.

– Nasze autorskie kombinezony zostały przez pracowników służby zdrowia bardzo pozytywnie zaopiniowane – mówi inż. Łukasz Cupisz, kierownik działu technicznego w firmie Santi. – Zewnętrzna powłoka kombinezonu wykonana jest z materiału umożliwiającego łatwe umycie. Wszystkie szwy są dodatkowo podklejane gumą, a w przypadku zapięcia zastosowaliśmy zamek „bryzgoszczelny”. Do tego kombinezony mają podwójne nogawki, które zabezpieczają m.in. stopy użytkownika przed dostawaniem się tam niepożądanych substancji – dodaje Cupisz.

Santi zamierza produkować tysiąc kombinezonów miesięcznie. Trafią one nie tylko do polskich szpitali. Partie opracowanej w Gdyni odzieży ochronnej dla medyków zamówiły również firmy między innymi z Włoch, Hiszpanii czy Belgii.

 

Marcin Lange/ako

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj