Prokuratura umorzyła śledztwo w sprawie Gedanii. Sprawa dotyczyła sprzedaży prawa użytkowania wieczystego gruntu deweloperowi Robyg

Do gdańskiego magistratu wpłynęło postanowienie Prokuratury Okręgowej o umorzeniu śledztwa w sprawie Gedanii. O złożeniu wniosków do prokuratury zdecydował prezydent Paweł Adamowicz w 2017 roku, reprezentujący Skarb Państwa, właściciela terenów przy ul. Kościuszki.

 

 

Prokuratura Okręgowa wydała postanowienie o umorzeniu śledztwa 20 kwietnia 2020 roku. Pod koniec miesiąca postanowienie wpłynęło do urzędu miasta.

– Uszanujemy postanowienie prokuratury i nie będziemy się odwoływać, szczególnie, że prezes KKS Gedania Zdzisław Stankiewicz nie żyje – informuje Alan Aleksandrowicz, zastępca prezydenta ds. inwestycji. – A powody umorzenia prokuratura zawarła w wydanym postanowieniu. Cały obszar jest własnością Skarbu Państwa i został przekazany w użytkowanie wieczyste na rzecz klubu sportowego

JEDNO Z DWÓCH POSTĘPOWAŃ

Ówczesny prezydent Gdańska, Paweł Adamowicz, zdecydował o złożeniu dwóch wniosków: jednego o rozwiązanie umowy użytkowania wieczystego tych terenów i ich powrót do zasobu gruntów Skarbu Państwa, a drugi to „zawiadomienie o uzasadnionym podejrzeniu popełnienia przestępstwa” przez przedstawicieli KKS Gedania (a następnie Gedania SA).

Wspomniane umorzenie dotyczy właśnie tego pierwszego postępowania. Warto tu jednak zauważyć, że dawni działacze Gedanii chcieliby, by ówczesny prezydent odwołał się od nieco innej decyzji. Ówczesny prezydent Gdańska Paweł Adamowicz, wykonujący zadania starosty z zakresu administracji rządowej, złożył wniosek do Prokuratorii Generalnej Skarbu Państwa w celu rozwiązania umowy użytkowania wieczystego tych terenów i powrót ich do zasobu gruntów Skarbu Państwa.

Przyczyną złożenia wniosków była sprzedaż prawa użytkowania wieczystego przez Gedanię SA na rzecz spółki Robyg 18 sp. z o.o. i niezrealizowania celu, w jakim w 2005 roku przekazano działki.

Warto jednak dodać, że dawni działacze Gedanii oczekiwali zaskarżenia właśnie przekazania działek w 2005 r. W 2017 r. sprawa była już przedawniona.

mn

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj