Po ostatnich deszczach poprawiła się sytuacja w polskich lasach. W zdecydowanej większości kraju obowiązuje niski i średni stopień zagrożenia pożarowego. Ponadto w maju jest mniej pożarów niż w kwietniu.
Jak zauważyła w rozmowie z IAR rzeczniczka Lasów Państwowych Anna Malinowska, opady wprawdzie zmniejszyły zagrożenie pożarowe w lasach, ale deszcz nadal jest tam potrzebny. – Mamy ogromne deficyty wody w polskich lasach i mimo tego, że inwestujemy ogromne pieniądze w małą retencję, to jeśli deszczu nie ma, zwyczajnie nie ma co retencjonować – wyjaśniła.
LICZBA POŻARÓW MALEJE
Anna Malinowska dodała, że od początku roku do końca ubiegłego tygodnia polskie lasy płonęły ponad 4 tysiące razy. Pożarów w maju jest mniej niż w kwietniu. – Kwiecień rzeczywiście był takim bardzo palnym miesiącem. Natomiast porównując ubiegłoroczny kwiecień do tegorocznego kwietnia, to w ubiegłym roku było tych pożarów o około 200 więcej niż w tym roku – wskazała, zaznaczając, że najwięcej pożarów wybucha w lasach prywatnych.
AKTUALNY STAN ZAGROŻENIA POŻAROWEGO
Najniższy stopień zagrożenia pożarowego obowiązuje w lasach na północy i na południu kraju, w środkowej Polsce to zagrożenie jest umiarkowane. Trzeci, najwyższy stopień obowiązuje tylko w niektórych lasach w województwie podlaskim.
IAR/am