Gniazdo szerszeni pojawiło się przy czerwonym szlaku w w elbląskim lesie Bażantarnia. Leśnicy apelują o ostrożność. Czerwony szlak kopernikowski, na którym są szerszenie, jest bowiem chętnie odwiedzany przez turystów z całej Polski.
Miejsce gniazdowania owadów zostało oznakowane, szlak pozostaje otwarty. Leśnicy przypominają, że szerszenie z natury są mało agresywne i nie stanowią zagrożenia, jeśli nie są niepokojone.
– Należy pamiętać, że gdy trafimy na gniazdo szerszeni w lesie, należy oddalić się od niego, aby nie przeszkadzać owadom. Zaniepokojone potrafią tego gniazda bronić. Przy spotkaniu z szerszeniem nie można wykonywać energicznych ruchów, machać rękami i zachowywać się nerwowo – wyjaśnia Jan Piotrowski z Nadleśnictwa Elbląg.
PRAWA PRZYRODY
Gniazdo szerszeni znajduje się dokładnie na czerwonym szlaku kopernikowskim, na odcinku między wiatą Parasol a Dąbrową.
– Wybierając się do lasu, róbmy to z głową i pamiętajmy, że w panują tam prawa przyrody. Możemy być świadkami różnych sytuacji np. spotkać lochę, klępę z młodymi, żmiję zygzakowatą, zwierzęta poznające świat, natrafić na gniazdo szerszeni, os lub pszczół. W większości przypadków należy wycofać się, czasem nawet zawrócić. Nie narażajmy zwierząt i siebie na niebezpieczeństwo – dodaje leśniczy.
BEZPIECZEŃSTWO W LESIE
W komunikacie Nadleśnictwo Elbląg ponadto apeluje: „Do lasu idziemy na własną odpowiedzialność. Nie planujmy wyjścia w trakcie lub niedługo po burzy czy wichurze. Po takich intensywnych zjawiskach pogodowych, w lesie mogą być poprzewracane drzewa, lub zwisające gałęzie. Gdy idziemy na spacer, najlepiej jest mieć na sobie dobre, mocne buty (nie ubierajmy do lasu sandałów), długi rękaw i długie nogawki w spodniach. Zabezpieczy to nas przed kleszczami czy komarami. Dobrze też jest wcześniej zaplanować drogę i mieć przy sobie mapę, która pomoże nam odnaleźć drogę, jeśli skręcimy w niewłaściwą ścieżkę. Dobrze też jest mieć naładowany telefon, coś do jedzenia i bidon, lub termos z piciem. Przed wyjściem warto poinformować kogoś bliskiego, dokąd planujemy wyjść”.
(Fot. Lasy Państwowe)
Leśnicy w Lasach Państwowych, także w Nadleśnictwie Elbląg, co roku przed sezonem turystycznym przygotowują szlaki w lesie. Wykonują przeglądy i w razie potrzeby usuwają niebezpieczne i zagrażające turystom drzewa. Odnawiają także małą infrastrukturę, jak wiaty, ławki, stoły itp.
Marek Nowosad/pb
