Pływalnie mogą w sobotę wznowić działalność. To część czwartego etapu znoszenia obostrzeń obejmującego też siłownie i kluby fitness. Jednym z pierwszych basenów, które zostaną otwarte w sobotę po trzymiesięcznej przerwie, jest basen w Tczewie.

Pływalnia została już przygotowana do pracy w nowym reżimie sanitarnym. Zamontowano dozowniki z płynem do dezynfekcji. Przy kasach i w szatniach będzie obowiązywał dwumetrowy dystans społeczny. Osoby poruszające się po obiekcie są zobowiązane nosić maseczki.

– Poszerzyliśmy tory. Z sześciu zrobiliśmy trzy, tak, by było więcej miejsca między pływającymi. Na każdy tor może wejść maksymalnie 5 osób, a więc jednocześnie w trakcie każdej sesji wpuścimy 15 osób. Jeśli ktoś chciałby korzystać z przyborów do nauki pływania, musi przynieść je ze sobą. Nie będziemy ich udostępniać – mówi Andrzej Błaszkowski, dyrektor Tczewskiego Centrum Sportu i Rekreacji.

Z PRZYGOTOWANIAMI NIE CZEKANO NA WYTYCZNE

Przygotowania do ponownego otwarcia pływalni rozpoczęły się jeszcze przed ogłoszeniem oficjalnych wytycznych. Niecka basenu została już wypełniona, a woda pozytywnie przeszła badania laboratoryjne.

– To duże wyzwanie logistyczne. Rząd ogłasza kolejny etap odmrażania gospodarki, ale gdybyśmy czekali na konkretne wytyczne, to dopiero w tym tygodniu robilibyśmy badania wody, bez których nie można otworzyć pływalni. Razem z napełnianiem niecki ten proces zajmuje od 7 do 10 dni. Chcąc sprostać oczekiwaniom klientów, musimy wyprzedzać działania rządu – mówi Andrzej Błaszkowski.

DŁUŻSZE GODZINY OTWARCIA

W związku z tym, że z tczewskiego basenu będzie mogło korzystać jednocześnie mniej osób niż wcześniej, postanowiono wydłużyć godziny otwarcia. Obiekt ma być czynny od 5:55 do 21:45. Nie będą się na nim odbywały grupowe treningi pływaków, możliwe są jedynie wejścia indywidualne.

Trwają już przygotowania do uruchomienia basenu odkrytego w Tczewie. Ma on zostać otwarty 22 czerwca.

Posłuchaj rozmowy

Wojciech Stobba/am