Schroniska w trakcie pandemii też potrzebują pomocy. Prywatna szkoła przekaże cztery tony karmy

Choć sami dopiero uczą się zarabiać pieniądze, to już teraz dzielą się nimi z potrzebującymi. Uczniowie szkoły GLM Trades postanowili zebrać potrzebne fundusze i pomóc schroniskom dla zwierząt. Łącznie w całej Polsce do potrzebujących zwierzaków trafią prawie 4 tony karmy. Karmę sponsoruje założyciel Szkoły Jack Kowalski. Planujemy w całej Polsce dostarczyć do schronisk 4 tony karmy, i co więcej chcemy takie akcje robić cyklicznie. Ponad 700 studentów szkoły zamierza wspierać zwierzaki- zarabiamy dzięki szkole to trzeba się odwdzięczyć i pomóc tym co potrzebują pomocy – karma wraca, podkreśla Patrycjusz Kowalski, uczeń szkoły GLM Trades

A W CIAPKOWIE ĆWIERĆ TONY

Jednym z beneficjentów pomocy od uczniów szkoły GLM Trades jest schronisko Ciapkowo, do którego trafiło ponad ćwierć tony dobrej jakości karmy. Łącznie do schronisk w całej Polsce trafią ponad 4 tony karmy, ale to nie ostatnia akcja. Za miesiąc uczniowie GLM Trades kolejny raz zbiorą pieniądze, zakupią karmę i rozwiozą do schronisk w całym kraju.
 

O inicjatywie, pomyśle i chęci pomocy z Patrycjuszem Kowalskim rozmawiał Wojciech Luściński:
Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj