Dwaj obywatele Ukrainy zostali zatrzymani w Gdańsku pod zarzutem usiłowania zabójstwa. Podejrzani napadli swojego znajomego i ciężko go pobili. 31-latek przeżył tylko dzięki świadkom, którzy udzielili mu pomocy i wezwali pogotowie. Wkrótce potem napastnicy zostali zatrzymani. Do zajścia doszło na osiedlu Chełm. W sobotę po 23:00 policja dostała zgłoszenie o bójce. Patrol ustalił, że mężczyźni pili alkohol w pobliskiej altanie, a potem doszło między nimi do kłótni. Napastnicy mieli bić pokrzywdzonego, skakać po nim i uderzać młotkiem po całym ciele. Gdy mężczyzna stracił przytomność, mieli przeciągnąć go przed klatkę schodową jednego z bloków i zostawić.
GROZI IM DOŻYWOCIE
– Chwilę potem podejrzani zostali zatrzymani – mówi starszy aspirant Karina Kamińska z gdańskiej policji. Mają 23 i 25 lat – są obywatelami Ukrainy. Usłyszeli zarzut usiłowania zabójstwa, a sąd aresztował ich na trzy miesiące. Grozi im dożywocie.