Starosta bytowski z PO miał kilka razy kopnąć wyborcę podczas spotkania. Z pomocą ruszyli działacze PiS. „Ten człowiek był zastraszony”

Radny powiatu bytowskiego z Prawa i Sprawiedliwości Wojciech Duda zapewnia, że był świadkiem, jak starosta bytowski Leszek Waszkiewicz z Koalicji Obywatelskiej kilka razy kopnął kolanem starszego mężczyznę. Do zdarzenia miało dojść podczas niedzielnego spotkania premiera Mateusza Morawieckiego z mieszkańcami Bytowa. Przybyli też tam przeciwnicy szefa rządu.



– Ten człowiek, który został kopnięty, odszedł na bok. Podszedłem do niego i mówię: „przecież starosta pana kopnął”. Mężczyzna wzruszył ramionami i powiedział: „co ja mam z tym zrobić”. Człowiek był zastraszony. Widziałem łzy w jego oczach. Poprosiłem o interwencję posła Aleksandra Mrówczyńskiego poszliśmy na policję – mówi Wojciech Duda, radny powiatu bytowskiego z PiS.

LESZEK WASZKIEWICZ: PROSZĘ MNIE NIE PROWOKOWAĆ

Sprawy nie chciał skomentować starosta bytowski Leszek Waszkiewicz z Koalicji Obywatelskiej.

– Niech Pan mnie nie prowokuje takimi pytaniami. Pan jest przedstawicielem reżimowych mediów i prowokuje mnie do jakiejś wypowiedzi. Ludzie mnie atakowali i nie wiem kto to był, czy rolnik, czy profesor – mówi.

Policja dysponuje nagraniem. Poszkodowany mężczyzna nie zdecydował się na złożenie zawiadomienia na policję.Według naszych ustaleń sprawę chce od razu skierować do sądu cywilnego.

 


 

Maciej Naskręt

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj