Mieli wyłudzić ponad 300 tys. złotych z Narodowego Centrum Badań i Rozwoju oraz UE. Kolejne osoby usłyszały zarzuty

3 osoby usłyszały zarzuty wyłudzenia pieniędzy z Narodowego Centrum Badań i Rozwoju oraz budżetu Unii Europejskiej. Chodzi o ponad 300 tysięcy złotych. Sprawa wyszła na jaw przy okazji śledztwa dotyczącego Pomorskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej.


Podejrzani związani są z jedną ze spółek działającą w branży tzw. „nowych technologii”. Jeden z projektów dostał ponad 315 tysięcy złotych dofinansowania z Narodowego Centrum Badań i Rozwoju, z budżetu krajowego i Komisji Europejskiej.

FIRMA POWINNA UPAŚĆ W 2012 ROKU

Jak twierdzą śledczy, beneficjenci projektu wyłudzili dofinansowanie, wprowadzając w błąd pracowników Narodowego Centrum Badań i Rozwoju, co do rzeczywistej kondycji finansowej spółki. Złożyli dokumenty, w których wykazali dobrą sytuację ekonomiczną, a w rzeczywistości była ona fatalna. Biegły wyliczył, że spółka już pod koniec 2012 roku była niewypłacalna i powinna złożyć wniosek o upadłość. Podejrzani usłyszeli m.in. zarzuty oszustwa, za co grodzi 10 lat wiezienia. Jeden z nich dodatkowo usłyszał zarzut usiłowania wyłudzenia ponad 56 milionów złotych z Unii Europejskiej. Podejrzani nie przyznali się do winy.

W sprawie nieprawidłowości w Pomorskiej Specjalnej Strefie Ekonomicznej w latach 2008 – 2016 zarzuty usłyszało już 17 osób. Śledztwo w tej sprawie prowadzi Prokuratura Regionalna w Gdańsku.

 

Grzegorz Amratowski/mm

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj