Są zarzuty dla małżeństwa z okolic Malborka, podejrzanego o pobicie półrocznej córeczki. 32-letnia kobieta i jej 38-letni mąż będą odpowiadać za spowodowanie obrażeń ciała u noworodka oraz za znęcanie się nad trójką starszych dzieci. Prokurator chce tymczasowego aresztowania podejrzanych.
Maria L. usłyszała zarzut znęcania się nad dzieckiem i spowodowania u niego obrażeń ciała. Będzie też odpowiadać za narażenie córeczki na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia.
Kobieta i jej mąż Marcin L. dodatkowo dostali zarzut znęcania się na trójką starszych dzieci, które odebrano im w maju tego roku. Podejrzani nie przyznali się do winy.
Stan półrocznej dziewczynki jest dobry i stabilny. Wciąż jest w szpitalu w Elblągu.
WNIOSEK O ARESZTOWANIE
Sprawa wyszła na jaw w piątek. Małżeństwo przyszło do szpitala z niemowlęciem, które miało urazy głowy. Rodzice twierdzili, że dziecko upadło na podłogę. Lekarze jednak nie dali im wiary i zawiadomili policję. Maria i Marcin L. zostali zatrzymani.
W poniedziałek o ich dalszym losie zdecyduje sąd. Prokurator złożył wniosek o aresztowanie podejrzanych na trzy miesiące. Małżeństwu grozi 8 lat więzienia.
Grzegorz Armatowski/mk