Wchodzą do mieszkań pod pretekstem kontroli liczników. Złodzieje polują na osoby starsze

Były już oszustwa na wnuczka, policjanta, pracowników pomocy społecznej, ZUS, a teraz do tego grona dołączyli fałszywi pracownicy wodociągów. Na celownik złodzieje biorą zwłaszcza osoby starsze i mieszkające samotnie. Od początku tego tygodnia w Gdańsku przestępcy próbowali oszukać już kilka razy.

Złodzieje, którzy podają się za pracowników wodociągów przychodzą do domów, żeby rzekomo spisać licznik zużycia wody. Po ich wizycie okazuje się, że zniknęły pieniądze i kosztowności. Taki los spotkał wczoraj 87-latkę z Gdańska.

– Wpuściła do swojego mieszkania dwie obce kobiety, które teraz poszukiwane są przez policjantów. Zapewniły one seniorkę, że ich odwiedziny są spowodowane koniecznością spisania licznika wody. Gdy jedna z niej w łazience sprawdzała licznik, to druga przeszukiwała pokoje i ukradła pieniądze oraz biżuterię. Seniorka zorientowała się, że została okradziona dopiero wtedy, gdy kobiety opuściły mieszkanie. W ten sposób straciła blisko 16 tysięcy złotych – tłumaczy st. asp. Karina Kamińska z Gdańskiej Policji.

STRACIŁA 50 TYS. ZŁ

Podobny los spotkał 73-letnią mieszkankę Gdańska, która została oszukana wciąż popularną metodą „na policjanta”. Kobieta wypłaciła z konta i przekazała oszustowi 50 tys. zł.

Jak powiedziała PAP w czwartek oficer prasowa Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku Karina Kamińska, od początku tego tygodnia w Gdańsku przestępcy próbowali oszukać kilka osób. Większość nie dała się zmanipulować i połączenia telefoniczne szybko zostały zakończone.

– Niestety ofiarą przestępcy padła 73-letnia kobieta, która zgłosiła się do policjantów i powiedziała im, że została oszukana – dodała Kamińska.

W środę około południa do pokrzywdzonej zadzwonił mężczyzna, podał się za policjanta i twierdził, że oszuści próbują ukraść z konta bankowego kobiety pieniądze, a policjanci przygotowali zasadzkę na sprawców.

– Fałszywy policjant kazał kobiecie iść do banku, wypłacić gotówkę i robić wszystko zgodnie z instrukcjami, które będzie jej przekazywał na bieżąco przez telefon. Seniorka postąpiła zgodnie z instruktażem przekazanym przez oszusta, wypłaciła pieniądze i pozostawiła je pod samochodem we wskazanym przez sprawcę miejscu – powiedziała Kamińska.

JAK ZACHOWAĆ CZUJNOŚĆ?

– Przed otwarciem drzwi należy upewnić się, że osoba, która tam stoi jest nam znana. Jeśli nie, to zapytajmy o cel tej wizyty. Poprośmy o okazanie dowodu tożsamości, legitymacji służbowej bądź identyfikatora. Uczciwej osoby nie zrazi takie postępowanie, powodowane naszą ostrożnością. Zadzwońmy również do instytucji, która tę osobę do nas przysłała. Jeśli nie jesteśmy w stanie tego sprawdzić, to nie wpuszczajmy tej osoby do mieszkania – radzi st. asp. Karina Kamińska.

Pamiętajmy, że policjanci nigdy i pod żadnym pozorem nie zwracają się z prośbą o przekazanie żadnych kwot pieniędzy. Bądźmy czujni i nie przekazujmy żadnych pieniędzy kurierom, nie pozostawiajmy ich również w miejscach wskazywanych przez oszustów. O każdej próbie kradzieży należy natychmiast zawiadomić policję pod alarmowym numerem 112.

 

Posłuchaj materiału dziennikarza Radia Gdańsk:

 

 

 

Grzegorz Armatowski/pb

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj