81. rocznicę rozpoczęcia wysiedleń gdynian obchodzono we wtorek w Gdyni. W południe wiązanki kwiatów złożono przed tablicą „Ku czci wysiedlanych gdynian” na Dworcu Głównym PKP, a także przed pobliskim pomnikiem „Gdynian Wysiedlonych” u zbiegu ulic Dworcowej i Starowiejskiej. – To było jedno z najtragiczniejszych wydarzeń w historii miasta – powiedziała Joanna Zielińska, przewodnicząca Rady Miasta Gdyni.
– Gdynianie zostali wówczas potraktowali przez Niemców w sposób tragiczny. Staramy się na wszelkie sposoby przypominać o tym dramatycznym wydarzeniu, ale to rzeczywiście jest ta część historii, z której znaczna część mieszkańców Gdyni nie zdaje sobie sprawy – dodała.
(Fot. Radio Gdańsk/Marcin Lange)
CI, CO PAMIĘTAJĄ TEN TRAGICZNY CZAS
W uroczystościach wzięła też udział garstka gdynian, którzy wydarzenia z października 1939 roku znają z autopsji. Podczas uroczystości zgodnie podkreślali, że był to najtragiczniejszy okres w ich życiu.
Od października 1939 do 1942 roku Gdynię przymusowo opuścić musiało około 80 procent Polaków. Według szacunków wysiedlenia dotknęły w sumie około stu tysięcy osób.
Marcin Lange/pb