Ta zima może być bardzo wymagająca. Ale gdańscy drogowcy zapewniają, że są gotowi

drogowcy zima gdansk2

Zbliżająca się zima może być bardziej wymagająca niż wcześniejsze – szacują gdańscy drogowcy. Jak zapewniają, są w pełni gotowi do utrzymania 1000 kilometrów ulic w mieście.

Mieczysław Kotłowski z Gdańskiego Zarządu Dróg i Zieleni uważa, że największym wyzwaniem będą częste spadki temperatury poniżej zera, tak jest przy łagodnej aurze.

– Trzeba będzie jeździć więcej i sypać więcej, gdyby takie przejścia przez zero były liczne. I co najgorsze, kosztować to będzie więcej – mówi.

Drogowcy podkreślają, że zdecydowanie łatwiej jest utrzymywać jezdnię, kiedy przez cały czas jest mróz.

– W taktyce utrzymania zimowego trzeba zachować zdrowy rozsądek – przyznaje Kotłowski. – Nie zawsze będziemy sypali wszystko i wszędzie. Nie zawsze też będziemy dążyli do uzyskania czarnej nawierzchni.

PIENIĄDZE W BUDŻECIE NA UTRZYMANIE DRÓG

W tym roku drogowcy planują odśnieżać także ścieżki dla rowerów. Jest ich 50 kilometrów. Do wiosny na zimowe utrzymanie miasto wydało 5,5 miliona złotych. W budżecie do końca roku zostało nieco ponad 6 milionów.

Ubiegłoroczna zima zapisze się w historii jak wyjątkowo łagodna i rekordowo oszczędna. Drogowcy na usuwanie śliskości z ulic wydali około 7 milionów złotych. Zazwyczaj to nawet czterokrotnie więcej.

 

Zdaniem drogowców zdecydowanie łatwiej jest utrzymywać jezdnię, na której przez cały czas jest mróz (fot. Radio Gdańsk/Sebastian Kwiatkowski)

 

Sebastian Kwiatkowski/am

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj