Pięcioosobowy limit osób uczestniczących w świętach Bożego Narodzenia dotyczy wyłącznie osób z zewnątrz, które rodzina może zaprosić – powiedział w poniedziałek minister zdrowia Waldemar Kraska. Na antenie TVP Info wiceminister resortu zdrowia odniósł się do kwestii limitów osób uczestniczących w rodzinnych spotkaniach świątecznych.
– Święta Bożego Narodzenia są dla Polaków bardzo ważne, chętnie spotykamy się w gronie bliskich, szczególnie w wieczór wigilijny, dlatego w tej chwili informacja o ograniczeniu liczby osób, uczestniczących w tego rodzaju spotkaniach, rozgrzała do czerwoności. W tej chwili to rozporządzenie dotyczące świąt jest jeszcze w obróbce i nie zostało opublikowane – powiedział Kraska. Zaznaczył, że w poniedziałek „kończą się konsultacje społeczne”.
JAK NAJMNIEJSZE KONTAKTY MIĘDZYLUDZKIE
– Chcemy, aby w czasie świąt Bożego Narodzenia kontakty międzyludzkie były jednak jak najmniejsze – oświadczył wiceminister. – To nie będzie dobry czas, abyśmy spotykali się dużym kręgu rodzinnym, ale oczywiście, jeśli mieszkamy w jednym miejscu i jest nas np. dziesięć osób, to oczywiście wieczerzę wigilijną w takim gronie możemy spędzić – powiedział minister Kraska.
Wyjaśnił, że pięcioosobowy limit dotyczy wyłącznie osób z zewnątrz, które rodzina może zaprosić. – Tak jest w projekcie – podkreślił Kraska. Dodał, że w wielu krajach europejskich podobne zalecenia są przyjmowane.
Zaznaczył, że epidemia koronawirusa do świąt nie wygaśnie i celem ograniczeń jest zminimalizowanie liczby zakażeń.
OGRANICZONA MOŻLIWOŚĆ PRZEMIESZCZANIA SIĘ
Pytany o mechanizmy, które wymuszą na obywatelach ostrożność w kontaktach z bliskimi, o limity wyjazdów za granicę oraz możliwość przemieszczania się między województwami czy miastami, Kraska powiedział, że „to, czy będą wprowadzone limity w wyjazdach, będzie zależało od stanu epidemii w kraju”.
Pytany o plany rządu po 27 grudnia powiedział, że Sylwestra obywatele powinni spędzić w gronie najbliższych osób. – Nie planujmy Sylwestra hucznego, ale raczej spokojnego, także bez fajerwerków – powiedział Kraska.
Pytany o możliwość poruszania się po galeriach handlowych przy maksymalnym reżimie sanitarnym powiedział, że „wszystkie zalecenia rządu powinny być stosowane”. – Jeżeli będzie zalecenie mierzenia temperatury każdemu, kto wchodzi do galerii, to musi to być respektowane. Liczbę osób, która może w danym momencie być w galerii, też można dość łatwo sprawdzić. Jest ochrona, która liczy klientów wchodzących do dużego supermarketu – powiedział Kraska.