Po raz pierwszy od 20 lat nie odbędzie się tradycyjne „Choinkobranie”. Ważą się losy zakupu drzewek u leśniczych

Bez tradycyjnego „Choinkobrania”, za to z szansą na drzewka przy leśniczówkach. W tym roku po raz pierwszy od ponad 20 lat nie odbędzie się rodzinna akcja w górnym odcinku ulicy Reja w Sopocie, gdzie każdy mógł wyciąć swoje drzewko i ogrzać się przy ognisku.

Jak mówi Łukasz Plonus z Nadleśnictwa Gdańsk, jest to impreza, którą odwiedzało kilka tysięcy osób. – Nasza akcja jest na świeżym powietrzu, więc wydawałoby się, że ma już pewne zabezpieczenie, ale jest też bardzo popularna, przez co co roku bywało tłoczno. Ludzie mogą więc nie zachować odpowiedniej odległości między sobą. Bardzo byśmy nie chcieli, by ktoś na naszej akcji zachorował”  – argumentuje rzecznik.

CO Z TRADYCYJNĄ SPRZEDAŻĄ CHOINEK?

Ważą się natomiast losy możliwości zakupu bożonarodzeniowych drzewek bezpośrednio u leśniczych. – W zależności od tego, jak będzie wyglądać sytuacja pandemiczna i co dalej z obostrzeniami my i tak bardzo się staramy, by jednak zorganizować tradycyjną akcję sprzedaży ciętych choinek przy leśniczówkach. To bardzo dla nas ważne, żeby chociaż tę tradycję zachować – mówi Plonus.

Przed świętami gdańskie nadleśnictwo sprzedaje około 4 tysięcy świerków. Ponad połowę w ramach akcji „Choinkobranie”.

W tym roku choinkę będzie można natomiast otrzymać od naszej stacji. 14 grudnia rozpoczyna się akcja Radia Gdańsk i Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych pod hasłem „Choinka od serca”. Inicjatywa dedykowana jest seniorom.

 

Sebastian Kwiatkowski/pOr

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj