8 grudnia mija 100 lat działalności Uniwersytetu Morskiego w Gdyni. Na przestrzeni wieku zmieniała się nazwa i lokalizacja, ale jedna rzecz pozostała niezmienna do dzisiaj – służba polskiemu morzu. 2020 to rok szczególny dla całego świata objętego pandemią koronawirusa. Obowiązujące obostrzenia, wprowadzają również zmiany w programie obchodów jubileuszu. W zmienionej formule, uroczystości odbywają się według przyjętego przez władze uczelni planu.
O 8:00 podniesiono banderę na gmachu budynku Uniwersytetu Morskiego w Gdyni. Stanowi to wyjątek od reguły, banderę bowiem podnosi się tylko na statkach i polskich placówkach dyplomatycznych za granicą. 8 grudnia jednakże, podczas każdego święta szkoły, dla upamiętnienia podniesienia bandery Polskiej Marynarki Handlowej na budynku Szkoły Morskiej w Tczewie, w rytm Mazurka Dąbrowskiego, na gmachu głównym uczelni została podniesiona biało-czerwona bandera.
(Fot. Materiały prasowe)
Wydarzenia Święta Szkoły tradycyjnie poprzedzone były uroczystą mszą świętą. 8 grudnia w kościele oo. Redemptorystów w Gdyni przy ul. Portowej 2 odprawi ją biskup Zbigniew Zieliński. W tym roku odbyło się również uroczyste odsłonięcie tablicy pamiątkowej ufundowanej przez Uniwersytet Morski w Gdyni. Odsłonięcia dokonają obecny i byli rektorzy Uczelni.
O 11:00 uroczyste miało miejsce otwarte posiedzenie Senatu w Sali Senatu Uniwersytetu Morskiego w Gdyni. Co roku uroczysty Senat był czasem na wręczenie podziękowań, nagród, odznaczeń i medali zasłużonym pracownikom, studentom, absolwentom i darczyńcom uczelni. Podobnie było w tym roku, ale w zmienionej formule, w zmniejszonym składzie osobowym i w trybie on-line, z uwagi na obowiązujące obostrzenia pandemiczne.
W programie uroczystości tego roku nie będzie tradycyjnego obiadu z gęsiną, serwowanego podczas każdego święta szkoły od 1920 roku. Pieczona gęś jako danie główne znalazła się stołach podczas uroczystości 100 lat temu zapewne dlatego, że późną jesienią w Polsce rozpoczyna się sezon na gęsinę, która o tej porze roku jest najsmaczniejsza.
Złożenie wieńca na wodach Zatoki Gdańskiej z pokładu statku szkolnego „Horyzont II” i odczytanie Apelu Pamięci na Nabrzeżu Pomorskim w Gdyni odbyło się o 15:00. Apel Pamięci to uroczyste odczytanie imion i nazwisk pracowników, studentów, wykładowców, absolwentów i osób szczególnie związanych z historią naszej Uczelni, których nie ma już pośród nas, a których pamięć chcemy uczcić. Apel Pamięci odczytał Lechosław Bar, przewodniczący Stowarzyszenia Starszych Oficerów Mechaników Morskich, kpt. ż.w. Wiesław Piotrzkowski, przewodniczący Stowarzyszenia Kapitanów Żeglugi Wielkiej oraz Bolesław Grzemski przewodniczący Stowarzyszenia Elektryków Okrętowych. Uroczystości będzie towarzyszyć Kompania Reprezentacyjna Uniwersytetu Morskiego w Gdyni.
OGROMNE UZNANIE
Wiceminister infrastruktury Marek Gróbarczyk mówił, że polskie szkolnictwo morskie znajduje ogromne uznanie w Polsce i na świecie.
– To wszystko, co się w najbliższych latach zadzieje, to ogromna szansa dla uczelni. Połączenie i stworzenie rozwiązań, które zostaną przyjęte do biznesu w ramach szeroko pojętej logistyki, habów transportowych i tego o co najbardziej walczymy, czyli znaczenia Polski w zakresie międzynarodowym, co ma się przenieść na kwestie biznesowe – mówił wiceminister Gróbarczyk.
Gróbarczyk podziękował obecnym i poprzednim władzom uczelni za podtrzymanie wysokiego poziomu szkolnictwa morskiego. Podkreślał, że uczelnie morskie są ważne dla ministerstwa infrastruktury.
W swojej 100-letniej historii Uniwersytet Morski w Gdyni wzbogacił się o wiele pięknych tradycji, a także napisał swój niepowtarzalny ceremoniał, którego pielęgnowanie jest zadaniem kolejnych pokoleń. W tym roku ceremoniał ten wzbogacony zostanie o uroczyste złożenie wieńca na wodach Zatoki Gdańskiej, którego pokładu statku szkolnego „Horyzont II” dokona JM Rektor Uniwersytetu Morskiego w Gdyni, prof. dr hab. inż. kpt. ż.w. Adam Weintrit.
PIERWSZA SZKOŁA MORSKA W POLSCE
Stuletnia historia Uniwersytetu Morskiego w Gdyni jest ściśle związana z tworzeniem polskiej gospodarki morskiej, której początek dało odzyskanie przez Polskę niepodległości i uzyskanie dostępu do morza. To historia zbudowana na ludzkich losach, ich sukcesach i upadkach.
8 grudnia 1920 roku rozpoczęła się nauka w pierwszej Szkole Morskiej w Polsce. Wobec braku odpowiedniej infrastruktury na uzyskanym wybrzeżu szkołę zlokalizowano w Tczewie. Nie mieliśmy jeszcze floty czy pełnomorskiego portu, gdy zaczęła się praca u podstaw – kształcenie profesjonalnych kadr morskich. 1920 roku, w Tczewie, rozpoczyna działalność pierwsza polska Szkoła Morska. W środowy poranek, 8 grudnia, ma miejsce uroczysta inauguracja pierwszego roku szkolnego – przed budynkiem dawnego gimnazjum żeńskiego zostaje podniesiona Polska bandera. Dyrektorem placówki zostaje inż. Antoni Garnuszewski. W wydarzeniu uczestniczy admirał Kazimierz Porębski, Szef Departamentu dla Spraw Morskich Ministerstwa Spraw Wojskowych. Po uroczystości, zaproszeni goście oraz władze szkoły zasiadają do świątecznego obiadu, podczas którego serwowana jest pieczona gęsina.
W 2018 roku uczelnia zmieniła status na Uniwersytet Morski. W 2019 decyzją ministra Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej w struktury Uniwersytetu został włączony Instytut Morski. Uczelnia nie tylko zyskała status uniwersytecki, ale też poszerzyła swoje obszary badawcze o projekty na rzecz energetyki wiatrowej, badania związane z rozwojem morskich farm wiatrowych czy morskich instalacji energetycznych, które stanowią wiodącą część aktywności Instytutu.
oprac. mk
