Różne środki transportu, bilet w jednym miejscu. Lębork, Puck i Tczew dołączają do wspólnego systemu płatności za przejazdy

Województwo pomorskie przygotowuje się do wprowadzenia wspólnego systemu płatności za przejazdy transportem publicznym. „Fala” będzie działała nie tylko w Trójmieście. Deklarację o przystąpieniu do projektu podpisały kolejne gminy.

 „Wsiadam i jadę” – to hasło mieli na myśli twórcy projektu. Chodzi o to, by wybierając na przykład autobus czy pociąg, nie tracić czasu na poszukiwanie punktu sprzedaży biletów lub pobieranie kolejnych aplikacji mobilnych. „Fala” to zintegrowany bilet i zaawansowany system, który usprawni poruszanie się po Pomorzu, zaplanowanie trasy i rozliczenie za przejazd przy uwzględnieniu przysługujących ulg. By to umożliwić, na przystankach i w pojazdach zostaną zamontowane specjalne kasowniki. Pasażer będzie musiał mieć przy sobie jedynie kartę na smartfonie albo w wersji tradycyjnej. Możliwe będzie także korzystanie z papierowego biletu ze specjalnym kodem QR.

System ma również wspomóc przewoźników dzięki raportom online, dotyczącym m.in. zapełnienia danego środka komunikacji. 

NIE TYLKO TRÓJMIASTO

Deklarację o przystąpieniu do projektu wspólnego systemu płatności za przejazdy transportem publicznym podpisały kolejne gminy – Lębork, Puck oraz Tczew.

– Miasto Tczew zostało udziałowcem spółki InnoBaltica. Wierzę, że w 2021 roku będzie można mówić o rozstrzygnięciu przetargu na operatora i odliczać już dni do wdrożenia systemu – mówi prezydent Tczewa Mirosław Pobłocki.

PIERWSZE PODRÓŻE W 2022 ROKU?

Według harmonogramu przygotowującej projekt spółki InnoBaltica, aplikacja „Podróż mobilna” powinna zostać uruchomiona w styczniu 2022 roku, natomiast pierwsze przejazdy z kartą będą możliwe w drugiej połowie 2022 roku. Dodatkowo w największych miastach na Pomorzu zostaną otwarte punkty obsługi klienta udzielające pomocy przy zakładaniu i obsłudze kont pasażerskich. 

Przedłużają się jednak procedury przetargowe na wyłonienie głównego wykonawcy systemu „Fala”. Trwa kolejne postępowanie przed Krajową Izbą Odwoławczą. Firma wyłoniona po pierwszej ocenie ofert musiała zostać odrzucona. Wybór oferty kolejnego wykonawcy także został zaskarżony. Niewykluczone, że spowoduje to pojawienie się przesunięć w harmonogramie.

 

Hanna Brzezińska

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj