Przed gdańskim sądem ma rozpocząć się w piątek proces w sprawie organizacji koncertu Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy w Gdańsku. Podczas niego Stefan W. ugodził nożem prezydenta miasta Pawła Adamowicza. Wcześniejsze trzy terminy rozpraw odwołano z powodu choroby sędziego i jednego z oskarżonych.
W procesie odpowiedzą: dwaj funkcjonariusze Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku, urzędnik wydziału gospodarki komunalnej Urzędu Miasta w Gdańsku, dwaj ochroniarze oraz dwie osoby z Regionalnego Centrum Wolontariatu.
– Koncert był źle zorganizowany i nie powinien się odbyć – mówi Marzena Muklewicz z Prokuratury Regionalnej w Gdańsku. – W śledztwie ustalono, że zezwolenie na imprezę w ogóle nie powinno zostać wydane. Z ustaleń potwierdzonych opinią biegłego wynika, że firma ochroniarska i organizator imprezy – Regionalne Centrum Wolontariatu nie zapewnili bezpieczeństwa i porządku podczas koncertu. W szczególności nie zabezpieczono dostępu do sceny, umożliwiając wtargnięcie na nią sprawcy, który ugodził nożem Pawła Adamowicza – dodaje.
Oskarżonym grozi 5 lat więzienia. Wszyscy odpowiadają z wolnej stopy.
Grzegorz Armatowski/pOr