Policjanci z komisariatu na gdańskim Śródmieściu zatrzymali 15-latka, który we wtorek ranił scyzorykiem mężczyznę. Policjanci wyjaśniają okoliczności i przyczyny tego przestępstwa. Zabezpieczany jest materiał dowodowy oraz przesłuchiwani są świadkowie. Pokrzywdzony trafił do szpitala, ale jego życie nie jest zagrożone. Losem 15-latka po wykonaniu wszystkich czynności przez policjantów, zajmie się sąd.
We wtorek, tuż przed godziną 18:00 oficer dyżurny odebrał zgłoszenie o tym, że na terenie galerii handlowej doszło do szarpaniny, w wyniku której młody człowiek został raniony nożem. Według relacji zgłaszającego, pokrzywdzonemu pomocy medycznej udzielali już ratownicy, a sprawca uciekł z galerii.
Na miejsce pilnie zostali skierowani kryminalni z komisariatu na gdańskim Śródmieściu oraz policjanci prewencji, którzy przeszukiwali pobliski teren. Funkcjonariusze zabezpieczyli zapisy z kamer monitoringu, na którym znaleźli wizerunek sprawcy. Policjanci rozmawiali ze świadkami i osobami, które mogły mieć wiedzę na temat tego zdarzenia.
Dzięki zabezpieczonym dowodom oraz dobremu rozpoznaniu kryminalnych, policjanci bardzo szybko ustalili tożsamość podejrzewanej o to przestępstwo osoby.
ZATRZYMANY W PRUSZCZU GDAŃSKIM
W środę po południu kryminalni w jednym z mieszkań na terenie Pruszcza Gdańskiego zatrzymali 15-letniego chłopaka, którego podejrzewają o ugodzenie nożem 18-latka. 15-latek został doprowadzony do komisariatu, wkrótce zostanie przesłuchany.
– Policjanci wyjaśniają okoliczności i przyczynę tego zdarzenia – poinformowała starszy aspirant Karina Kamińska z KMP Gdańsk. Losem 15-latka po wykonaniu wszystkich czynności przez policjantów zajmie się sąd.
Grzegorz Armatowski/mm