Prawie 15 kg amfetaminy przechwycili w okolicy Elbląga i w samym mieście funkcjonariusze z Morskiego Oddziału Straży Granicznej. Zatrzymali kobietę i dwóch mężczyzn. Wszyscy na trzy miesiące trafili do aresztu. Czarnorynkową wartość zajętych narkotyków szacuje się na ponad milion złotych.
Ustalenia strażników granicznych z Wydziału Operacyjno–Śledczego MOSG wskazywały, że na jednej z elbląskich posesji, a także w mieszkaniu niedaleko miasta, mogą być przechowywane znaczne ilości narkotyków. Wspólnie z funkcjonariuszami Wydziału Zabezpieczenia Działań MOSG w ubiegłym tygodniu przeszukali te miejsca. Pomógł im w tym pies służbowy do wykrywania narkotyków.
W pomieszczeniach i samochodzie należącym do jednego z zatrzymanych funkcjonariusze znaleźli łącznie 18 foliowych worków z białą substancją. Test wykazał, że to amfetamina, co potwierdził we wstępnej opinii biegły. W sumie funkcjonariusze zajęli prawie 15 kg tego narkotyku. – Taka ilość na czarnym rynku warta jest, co najmniej, milion złotych – poinformował komandor podporucznik Andrzej Juźwiak z MOSG.
W trakcie działań strażnicy graniczni zatrzymali trzy osoby. To 29-letnia kobieta i dwóch mężczyzn w wieku 37 i 40 lat. Wszyscy są mieszkańcami Elbląga i okolic. Prokurator Prokuratury Rejonowej w Elblągu zarzucił im usiłowanie wprowadzenia do obrotu znacznej ilości substancji psychotropowej w postaci amfetaminy.
Grozi za to od dwóch do dwunastu lat pozbawienia wolności. Decyzją sądu cała trójka trafiła na trzy miesiące do aresztu. Śledztwo w tej sprawie prowadzą funkcjonariusze Wydziału Operacyjno-Śledczego MOSG pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Elblągu.
(Fot. MOSG)
Grzegorz Armatowski/ap