Ten dzień może przejść do historii eksploracji Kosmosu. Na Marsie wyląduje największy łazik i pierwszy dron w historii

mars-2051748 1280

Gwiazdą tego wieczoru będzie z pewnością łazik Perseverance, czyli po polsku: wytrwałość. Będzie to największy i najbardziej zaawansowany sprzęt tego typu, jaki kiedykolwiek wylądował na Marsie. Inżynierowie z zespołu nazywają go „zautomatyzowanym astrobiologiem”, a towarzyszyć będzie mu pierwszy kosmiczny dron – Ingenuity, czyli „pomysłowość”.


Łazik NASA ma być najbardziej zaawansowanym urządzeniem, jakie badało planetę. Podróż Perseverance trwała pół roku, a rozpoczęła się w lipcu 2020 roku. Urządzenie pozostanie tam przez około 687 dni, a jego zadaniem jest pobieranie próbek skał. No i, oczywiście, poszukiwanie jakichkolwiek śladów życia.

WYTRWAŁOŚĆ

Na pokładzie łazika znajduje się cała masa specjalistycznego sprzętu. 23 kamery, dwa mikrofony (po raz pierwszy w historii kosmicznej eksploracji), specjalistyczne robotyczne ramię, którym będzie mógł sięgać po próbki skał oraz siedem specjalistycznych instrumentów naukowych. Łącznie Perseverance waży ponad tonę, a zasilany będzie przez 5 kg plutonu-238 napędzającego generator MMRTG.

 

 

Największym ulepszeniem łazika w stosunku do poprzednich wersji jest fakt, że będzie w stanie samodzielnie jechać nawet do 200 metrów dziennie. Będzie mógł przemieszczać się z prędkością nawet 152 metrów na godzinę – będzie więc także najszybszym pojazdem na tej planecie.

Perseverance wiezie za sobą na Marsa także 3 chipy komputerowe. Na nich znajduje się 11 milionów nazwisk osób. Brały one udział w akcji „Wyślij swoje imię na Marsa”.

WAŻNA MISJA

Perseverance będzie pobierać próbki skał, które następnie opakuje szczelnie w fiolki z tytanu. Naukowcy podkreślają, że tym razem będą chcieli ten materiał przywieźć na ziemię. Jakim sposobem? Otóż łazik fiolki będzie… zostawiać na powierzchni Marsa. Na próbki będziemy czekać aż 10 lat. Wtedy to planowany jest powrót kolejnej misji, której start planowany jest na 2026 rok. Wówczas inny łazik zbierze próbki pozostawione przez „Wytrwałość” i dostarczy je do rakiety, która następnie „poda” je sondzie kosmicznej na orbicie Marsa. Jeszcze nigdy materiały pobrane z Marsa nie dotarły na Ziemię.

 

(Fot. Pixabay/Aynur Zakirov)

Łazik ma zbadać m.in. krater Jezero, w które jeszcze ponad 3 mld lat temu było jeziorem. To właśnie w tym miejscu naukowcy pokładają nadzieję, jeśli chodzi o znalezienie śladów życia.

POMYSŁOWOŚĆ

Razem z łazikiem na powierzchni Marsa wyląduje helikopter. Misja z nim związana będzie równie ważna, ale jednak szanse na jej powodzenie są mniejsze. Spróbuje wznieść się w powietrze – jeśli to mu się powiedzie, będzie pierwszym latającym pojazdem na obcej planecie.

Nie będzie to zadanie łatwe. Marsjańska atmosfera ma 1 proc. gęstości tej, którą mamy na Ziemi. Pojazd waży tylko 1,8 kg i może wznieść się maksymalnie na wysokość pięciu metrów. Dodatkowo Ingenuity będzie musiał zrobić samodzielnie niemalże wszystko – od startu, samego lotu, aż po bezpieczne lądowanie.

Transmisję z lądowania Wytrwałości i Pomysłowości będzie można obejrzeć około godziny 21:15 tutaj:

 

 

Andrzej Kowalski

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj