Kacper Płażyński nie zgadza się z planem zagospodarowania dla terenów w Brzeźnie. Jest pismo do wojewody

Oczekuję od wojewody pomorskiego analizy planu zagospodarowania dla Brzeźna – poinformował Kacper Płażyński. Poseł Prawa i Sprawiedliwości w piśmie do Dariusza Drelicha wskazał, że wojewódzki konserwator zabytków mógł otrzymać od gdańskiego magistratu nieprawdziwe dane, dotyczące wysokości ściany lasu.

Zdaniem Kacpra Płażyńskiego mogło to doprowadzić do sytuacji, w której pomorski konserwator przygotował uzgodnienia do planu Brzeźna na podstawie fałszywych informacji.

– Liczę na jasne stanowisko wojewody. Nie wyobrażam sobie innego scenariusza, jak uchylenia tej niedobrej, realizującej postulaty deweloperów uchwały. Nie wyobrażam sobie, by można było postąpić inaczej. Liczymy tutaj na sprawne działanie pomorskiego urzędu wojewódzkiego – podkreślił poseł PiS.

 

Przedstawiciele miasta podczas sesji przekonywali, że dokonali dogłębnego badania terenu zielonego. – Przeprowadzona została szczegółowa analiza roślinności – poinformował podczas ostatniej sesji gdańskiej rady Piotr Grzelak, zastępca prezydenta Gdańska.

 

 

Plan zagospodarowania został przyjęty przez miejską radę głosami klubów Koalicji Obywatelskiej i Wszystko dla Gdańska. Przeciwni byli radni PiS.

 

Więcej na ten temat można posłuchać tutaj:

 

Maciej Naskręt/mw

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj