Od środy zacznie działać drugi punkt szczepień w Szpitalu Specjalistycznym w Kościerzynie. Zlokalizowany będzie na parterze pod SOR-em, w miejscu, gdzie znajdują się gabinety nocnej opieki chorych. Dzięki temu dwukrotnie zwiększy się tempo szczepień w placówce.
Według zapowiedzi doktora Arkadiusza Błaszczyka, koordynatora do spraw COVID-19 w kościerskim szpitalu, w bieżącym tygodniu mają się zakończyć szczepienia nauczycieli.
– To oznacza bardzo dużo pracy i szczepienie po kilkaset osób dziennie, ale szczepionki są. Mam nadzieję, że do piątku skończymy szczepić pierwszą dawką nauczycieli. W mojej ocenie akcja przebiega dość sprawnie. Ludzie pracują ofiarnie, lekarze ponad siły czasami, ponieważ jest to bardzo duża grupa osób. Natomiast pielęgniarki szczepią, z mojego punktu widzenia, ponieważ nigdy nie byłem ani uczestnikiem, ani świadkiem takich wydarzeń, masowo – wskazał koordynator.
„TĘ TRZECIĄ FALĘ WIDAĆ BARDZO WYRAŹNIE”
Niestety doktor dodał, że wzrasta liczba chorych na COVID-19. – Liczba zachorowań w powiecie kościerskim jest stabilna i utrzymuje się na poziomie 20-30 osób na dobę, ale trzeba pamiętać, że szpital pełni rolę ponadregionalną, jako placówka zakaźna i trafiają do nas pacjenci z różnych części województwa. Można powiedzieć, że obecnie na oddziałach ogólnocovidowych jesteśmy wypełnieni w 90-92 procentach. Tę trzecią falę widać bardzo wyraźnie. Było bardzo dużo przyjęć w weekend, jest bardzo trudno. Jedna osoba opuszcza placówkę i już w to miejsce przyjmujemy kolejnego pacjenta. To są chorzy, którzy przechodzą zarażenie patogenem trochę ciężej niż do tej pory – wyjaśnił Błaszczyk.
W kościerskim szpitalu w zakaźne przekształcono oddziały wewnętrzny, kardiologiczny, neurologiczny i reumatologiczny.
Grzegorz Armatowski/mw