Budowa CPK wsparta japońskim doświadczeniem i technologią? Marcin Horała: prowadzimy zaawansowane rozmowy

Dostrzegamy możliwości zaangażowania dla kapitału japońskiego w samym lotnisku, ale też np. w budowie kolei, inwestycjach kapitałowych, smart city – zapowiedział w środę pełnomocnik rządu ds. Centralnego Portu Komunikacyjnego i wiceminister infrastruktury Marcin Horała.

Horała podczas wystąpienia na polsko-japońskim sympozjum „Why Poland Now?” mówił o budowie Centralnego Portu Komunikacyjnego. Zdaniem wiceministra, CPK to największa inwestycja infrastrukturalna Polski, Europy Środkowo-Wschodniej i prawdopodobnie co najmniej jedna z największych inwestycji tego typu w Europie w najbliższych latach.

„RYNEK POLSKI SAM W SOBIE JEST ATRAKCYJNY”

Jak wskazał, prowadzone są „zaawansowane rozmowy” z rządem japońskim, które mają nadać międzyrządowe ramy współpracy gospodarczej. CPK, którego centrum stanie się lotnisko przesiadkowe, zdaniem Horały, będzie z punktu widzenia Dalekiego Wschodu bramą do Unii Europejskiej, do Europy w wymiarze komunikacyjnym, ale również w wymiarze inwestycji kapitału. – Ci, którzy wsiądą do tego pociągu, będą mieli dostęp do unijnego rynku, będą mieli miejsce we wschodzącym rynku Polski, który sam w sobie jest atrakcyjny – to przecież blisko 40 mln konsumentów, ale przede wszystkim będą mieli dostęp do rynków całej Europy – stwierdził Horała.

NOWY SYSTEM KOLEI DUŻYCH PRĘDKOŚCI

Budowie portu przesiadkowego, obsługującego ruch międzykontynentalny, ma towarzyszyć również powstanie nowego systemu kolei dużych prędkości. – 1 800 km linii kolejowych, które wybudujemy, ogromny zakup taboru, ponad 100 składów kolei dużych prędkości prawdopodobnie w pierwszym zamówieniu, to również plan zagospodarowania przestrzennego – airport city, tego, co dookoła lotniska, inwestycje w nieruchomości, centra logistyczne, konferencyjne, hotele i cały inny pakiet inwestycji, które będzie można umiejscowić w nowym, najlepiej skomunikowanym miejscu na mapie świata – wyliczał Horała.

– We wszystkich tych dziedzinach, we wszystkich komponentach dostrzegamy ogromne możliwości zaangażowania dla kapitału japońskiego – zadeklarował pełnomocnik rządu ds. CPK.

KOREAŃSKIE KNOW-HOW

W środę wiceminister infrastruktury Marcin Horała uczestniczył też w sesji pytań w trakcie drugiej edycji CPKLive! Jedno z nich dotyczyło współpracy między spółką CPK a doradcą strategicznym, czyli koreańskim lotniskiem Incheon.

– Doradca strategiczny to dostawca know-how, którego w Polsce nie mamy, bo nie mamy dużego, hubowego, międzynarodowego lotniska. Lotnisko Incheon takie jest; w 2019 roku obsłużyło ponad 70 mln pasażerów, posiada cały szereg doświadczeń, praktyczną wiedzę jako podmiot, który najpierw budował, a potem operuje tego rodzaju lotniskiem. Jest tu szereg podobieństw do CPK – wskazywał Horała.

Jak wyjaśnił, doradca strategiczny to taka „druga para oczu” z praktyczną wiedzą w prowadzeniu takiego lotniska. – Doradca będzie nam mówił, na co warto zwrócić uwagę, co powinno się znaleźć w tym czy w innym wykonaniu, co budzi wątpliwości – tłumaczył. Zaznaczył, że to pierwszy krok do zacieśniania współpracy z Koreańczykami.

CENTRALNY PORT KOMUNIKACYJNY BUDOWANY JEST NA POKOLENIA

Horała wyjaśnił, że przejściowy kryzys rynku lotniczego nie może być powodem do rezygnowania z projektu Centralnego Portu Komunikacyjnego. Jak dodał, pandemia się kiedyś skończy. – Mamy nadzieję, że w wyniku akcji szczepionek skończy się mniej więcej w tym roku – poinformował. Zaznaczył, że nawet gdyby się zdarzył jakiś nowy szczep, to jednak nie było w historii ludzkości pandemii, która byłaby wieczna.

– Ruch lotniczy wróci. I podjęcie wtedy decyzji, że (…) potrzebny jest CPK, to rozpoczęcie procesu inwestycyjnego, który będzie trwał 10 lat, będzie daleko, daleko opóźnione. Budujemy na pokolenia, a nie na to, co dziś, jutro i nawet w przyszłym roku – tłumaczył Horała.

PONAD 100 ZGŁOSZEŃ W PROGRAMIE DOBROWOLNYCH NABYĆ

Wiceminister przekazał, że ponad 100 osób zgłosiło się do Programu Dobrowolnych Nabyć, czyli pozyskiwania ziemi pod Port Solidarność. Jak mówił, prowadzone są z nimi rozmowy na temat tego, czy chcą sprzedać ziemię, czy zamienić ją i na jakich warunkach. Zapewnił, że spółka monitoruje ruch nieruchomościami tam, gdzie ma powstać CPK i dodał, że nie wystąpiły „zjawiska obrotu spekulacyjnego”. – Raczej wszyscy trzymają ziemię, licząc na to, że jej cena będzie wzrastała – przyznał.

Centralny Port Komunikacyjny to planowany węzeł przesiadkowy między Warszawą i Łodzią, który ma integrować transport lotniczy, kolejowy i drogowy. W ramach tego projektu na obszarze ok. 3 000 hektarów zostanie wybudowany Port Lotniczy „Solidarność”, który w pierwszym etapie będzie mógł obsługiwać do 45 mln pasażerów rocznie.

PAP/mw/am

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj