Carillonistka, proboszcz i dziennikarski duet. Poznaliśmy laureatów nagród Splendor Gedanensis za 2020 rok

laureaci splendor gedanensis 2020

Monika Kaźmierczak, carillonistka miejska, ksiądz prałat Ireneusz Bradtke, proboszcz parafii Wniebowzięcia NMP w Gdańsku i dziennikarski duet Dorota Karaś i Marek Sterlingow z Nagrodami Miasta Gdańska Splendor Gedanensis. Mecenasem Kultury za 2020 rok została Stocznia Cesarska Development. Najstarsze i najistotniejsze gdańskie wyróżnienia w dziedzinie kultury przyznano 15 marca podczas skromnej uroczystości transmitowanej online z Klubu Żak. 

– W cieniu epidemii, ale z wielką wdzięcznością, po raz 48. wręczamy najważniejsze Kulturalne Nagrody Miasta Gdańska Splendor Gedanensis oraz Tytuł Mecenasa Kultury Miasta Gdańska za rok 2020. To wielka radość i wdzięczność, że właśnie w taki sposób możemy uhonorować tych, którzy czynią otaczający nas świat piękniejszym, a w świecie sławią imię miasta Gdańska – mówiła podczas wystąpienia na otwarcie rozdania nagród Aleksandra Dulkiewicz, prezydent Gdańska.

WPŁYNĘŁA 27 KANDYDATUR 

W tym roku do Nagród Splendor Gedanensis wpłynęło 27 kandydatur. Kapituła wybrała dziesięć osób, reprezentujących bardzo różne dziedziny szeroko rozumianej kultury.

– Gdańsk jest niezwykle bogatym miastem i nie mam na myśli zasobów finansowych czy choćby najwspanialszych zabytków. Mam na myśli gdańszczanki i gdańszczan. Wśród mieszkańców miasta są wybitni uczeni wybitni inżynierowie, społecznicy, prawnicy oraz artyści. Już od dawna podkreślamy, jak ważna jest kultura w naszym mieście. Honorujemy artystów nagrodami, medalami i stypendiami. Szczególnie teraz, w okresie pandemii, widzimy potrzeby twórców. Gdańsk widzi artystów, okazuje im szacunek. Gdańsk artystów kocha – mówił Andrzej Stelmasiewicz, przewodniczący komisji Kultury i Promocji w Radzie Miasta Gdańska.

LAUREATÓW WYBRAŁA SPECJALNA KOMISJA

Laureatów wybrała kapituła pod przewodnictwem Andrzeja Stelmasiewicza, w której skład wchodzili przedstawiciele wyższych uczelni w Gdańsku, przedstawiciele prezydenta Gdańska, ubiegłoroczni laureaci nagrody i przedstawiciele gdańskich mediów.

 

Podczas rozdania nagród w formie filmowej animacji przedstawiono sylwetki wszystkich dziesięciu nominowanych. Była także szansa na chwilę rozmowy. Nominowani łączyli się online z prowadzącą wydarzenie Małgorzatą Brajner, aktorką Teatru Wybrzeże. 

Nagrody otrzymali:

· Ksiądz prałat Ireneusz Bradtke, proboszcz parafii Wniebowzięcia NMP za rewitalizację i ochronę dziedzictwa kulturowego Bazyliki Mariackiej w Gdańsku.

· Dorota Karaś i Marek Sterlingow, dziennikarski duet, za pasjonującą i doskonale udokumentowaną książkę „Walentynowicz. Anna szuka raju” wydaną przez Społeczny Instytut Wydawniczy Znak.

· Monika Kaźmierczak, carillonistka miejska, za wirtuozerię i popularyzację muzyki carillonowej, które przyczyniły się do wpisania gdańskiej kultury carillonowej na krajową listę Niematerialnego Dziedzictwa Kulturowego Narodowego Instytutu Dziedzictwa.

(Graf. Gdansk.pl)

„NIKT NIE PRZEGRAŁ”

– Chciałbym, żeby wszyscy nominowani uznawali się za zwycięzców. Nikt nie przegrał. Każda z tych osób zasługuje na najwyższe laury. Tym szczególnie wyróżnionych chciałbym złożyć wielkie gratulacje i wielki szacunek za to, co już zrobili dla Gdańska, gdańszczan, dla gdańskiej kultury i sztuki – dodał Andrzej Stelmasiewicz.

Mecenasem Kultury Gdańska została Stocznia Cesarska Development – wybrana za udostępnienie terenów postoczniowych i wsparcie sponsorskie projektów kulturalnych, realizowanych przez młodych artystów w WL4Mleczny Piotr czy CUMY – inicjatywę młodych projektantów i rzemieślników. Ta przychylność dla artystów wszystkich dziedzin daje im możliwość zaistnienia na dawnych Halach Stoczni, jak i na jej terenie

UROCZYSTOŚĆ W CZASIE PANDEMII 

Panująca pandemia spowodowała, że wydarzenie miało skromna charakter i odbyło się online bez udziału publiczności. Pominięto także artystyczną część wydarzenia. O wyjątkowym czasie wspominała prezydent Gdańska.

– Pogodę tego dnia mąci rosnąca liczba zachorowań, a także zaostrzenie rygorów sanitarnych. W ostatnim roku pożegnaliśmy zbyt wielu ludzi kultury, promotorów Gdańska. Pozwólcie, że wspomnę tylko kilkoro z nich. Maciej Kosycarz, wybitny fotoreporter, Ryszard Ronczewski, aktor. A niedawno odszedł od nas profesor Jerzy Limon, twórca Teatru Szekspirowskiego w Gdańsku, który był laureatem Nagrody Splendor Gedanensis za 1998 rok. Wtedy były za nami już pierwsze edycje Festiwalu Szekspirowskiego, a chyba niewielu z nas wierzyło, że powstanie Teatr Szekspirowski z prawdziwego zdarzenia. I to powstanie w tym samym miejscu, gdzie w XVII wieku do Gdańska przyjeżdżały trupy aktorskie, grające przedstawienia Szekspira. Dziś mamy wybitny teatr, budynek z otwieranym dachem. Będzie bardzo brakowało nam tego ducha. Wszystkim tym, którzy odeszli w minionym roku, należy się nasza cześć i pamięć. Nie będzie dziś radosnych fanfar ani emocjonującego koncertu, jak to wcześniej bywało. Naszą tegoroczną uroczystość zamknęliśmy w prostej formule. Niemniej jednak nasze serca przepełnia wdzięczność i radość. Gratulacje dla wszystkich nominowanych, ale szczególne ukłony dla tych, którzy odebrali nagrody Splendor Gedanensis i Tytuł mecenasa Kultury Miasta Gdańska za rok 2020 – mówiła podczas uroczystości Aleksandra Dulkiewicz, prezydent Gdańska. 

NAGRODA Z TRADYCJAMI 

Nagroda Miasta Gdańska w Dziedzinie Kultury „Splendor Gedanensis” to najstarsze i najważniejsze gdańskie wyróżnienie w dziedzinie kultury. Przyznawane jest co roku, osobom fizycznym lub nieformalnej grupie twórczej, za wybitne osiągnięcia w dziedzinie twórczości artystycznej i upowszechniania kultury oraz za wybitne zasługi w promocji twórców i kultury Gdańska wśród jego mieszkańców, w kraju i za granicą.

Tradycja nagradzania twórców gdańskiej kultury sięga początku lat 70. W sierpniu 1973 roku ówczesny przewodniczący Prezydium Miejskiej Rady Narodowej Jan Nikołajew po raz pierwszy ogłosił ustanowienie Nagrody Miasta Gdańska. Od tego czasu wyróżnienie to przyznawane jest raz do roku, zaś od 2004 r. nosi nazwę „Splendor Gedanensis”. 

Przez wiele lat laureaci otrzymywali tylko dyplomy. Z czasem dołączono do nich również gratyfikację finansową. Obecnie wysokość nagrody to 20 tysięcy złotych.

 

mat. prasowe/mm

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj