Sytuacja pandemiczna w pomorskich szpitalach. Wojewoda Dariusz Drelich: przy lawinowym wzroście zachorowań wdrożymy plan awaryjny

W miarę rozwoju epidemii będziemy natychmiast uruchamiać kolejne miejsca w szpitalach tymczasowych i stacjonarnych – zapowiedział na specjalnej konferencji prasowej wojewoda pomorski Dariusz Drelich. Obecnie w szpitalach w naszym województwie leczonych jest 1 457 pacjentów chorych na COVID-19.

Jak wskazał, jesienią, podczas szczytu drugiej fali epidemii, maksymalnie zajętych było 1 100 łóżek covidowych. Obecnie w szpitalu w Amber Expo uruchomiono kolejnych 28 miejsc dla zakażonych.

– Tak będzie następowało w najbliższym czasie, do momentu, w którym możliwości szpitala się wyczerpią, a to jest 400 miejsc. Podobnie dzieje się w szpitalu MSWiA w Sopocie, gdzie ta maksymalna liczba wynosi 200. Obecnie jesteśmy przygotowani na przyjęcie 1 900 pacjentów właśnie dzięki temu, że te miejsca w szpitalach są gotowe, również w placówkach tymczasowych – poinformował.

MOŻLIWY PLAN AWARYJNY 

Zgodnie z tym, co dodał Dariusz Drelich, jeśli lawinowo rosnąć będzie liczba pacjentów chorych na koronawirusa, wdrożony zostanie plan awaryjny w szpitalach sieciowych.

– Obejmuje on kolejnych 450 miejsc, ale będzie realizowany wtedy, kiedy będą się zapełniać te miejsca, które są przygotowane obecnie.

„LICZYMY, ŻE DANE BĘDĄ SIĘ ZMNIEJSZAŁY”

Pomorski lekarz wojewódzki i dyrektor wydziału zdrowia w PUW dr Jerzy Karpiński podkreślił, że władze wojewódzkie w walce z pandemią ściśle współpracują z samorządami oraz szpitalami i dlatego Pomorze dysponuje dużą bazą wolnych łóżek dla pacjentów covidowych.

– Obecnie mamy bufor bezpieczeństwa na dwa tygodnie, a liczymy wszyscy, że te dane będą się zmniejszały – dodał Karpiński.

W ciągu ostatniej doby na Pomorzu potwierdzono 1 503 nowe przypadki zakażenia patogenem. W całej Polsce liczba chorych na COVID-19 zwiększyła się o 31 757 osób.

Grzegorz Armatowski/PAP/mw

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj