Nadleśnictwie Rytel wciąż walczy o swoje lasy. Ciągle widać tu skutki „klęski 100-lecia”

rytel nasadzenia 040421 net

Na terenach Nadleśnictwa Rytel ruszyła kolejna odsłona akacji „Przywracamy las po klęsce 100-lecia”. Pamiętna sierpniowa nawałnica z 2017 roku zniszczyła bądź mocno uszkodziła ponad 60 proc. tamtejszych lasów.

Wichura doszczętnie połamała i powywracała drzewa na blisko 5300 ha powierzchni. Do końca ubiegłego roku leśnikom z Rytla wspieranym przez społeczeństwo udało się posadzić ponad 10 mln sadzonek na ok. 50 proc. powierzchni klęskowej.

Z początkiem wiosny wrócili do pracy przy odnawianiu terenów leśnych. Wśród nasadzeń odtworzeniowych dominują sosny, modrzewie, dęby, buki, brzozy, klony i lipy.

 

(Fot. Agencja KFP/Anna Rezulak)

 

– Pogoda sprzyja, gleba po długiej i śnieżnej zimie jest wilgotna, więc zabieramy się ostro do roboty. W pracach odnowieniowych obok sadzenia ręcznego wykorzystuje się specjalistyczne sadzarki ciągnikowe Powierzchnie poklęskowe odnawiane są zarówno sztucznie, jak i przez obsiew naturalny z drzew stojących. W celu urozmaicenia bioróżnorodności wysiewane są nasiona drzew leśnych i gatunków biocenotycznych przy pomocy siewnika Sobańskiego. Wykorzystanie siewu staje się coraz częściej stosowaną metodą odnowień – informują pracownicy Nadleśnictwa Rytel.

 

KFP/pb

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj