Nie wiadomo, czy ktoś o niej zapomniał czy celowo ją zostawił. Przy Wieży Bartosa w Gdańsku przechodzień zauważył reklamówkę, wokół której leżały rozrzucone pociski. O swoim odkryciu powiedział strażnikom miejskim.
Było kilka minut po godzinie 12:00, kiedy do funkcjonariuszy z Referatu II, którzy patrolowali ulicę Litewską, podszedł nieznajomy mężczyzna. Poinformował ich, że na końcu ulicy obok starej wieży „ktoś chyba wyrzucił naboje”. Mundurowi od razu udali się we wskazane miejsce. Na ziemi leżała reklamówka z nieznaną zawartością, a wokół niej kilka rozrzuconych pocisków o kalibrze 20 mm.
INTERWENCJA POLICJI
Funkcjonariusze powiadomili policję i zabezpieczyli teren taśmą ostrzegawczą przed dostępem osób postronnych. Niebawem na miejsce przyjechał patrol policji, który przejął sprawę.
Jak się okazało, ktoś zapakował do siatki magazynek z szesnastoma nabojami do wielkokalibrowego karabinu maszynowego.
Straż Miejska w Gdańsku/oprac. pb