Już ponad półtora tysiąca osób podpisało się pod protestem w sprawie planowanej budowy zakładu przeróbki odpadów budowlanych w Miszewku w gminie Żukowo. Mieszkańcy obawiają się hałasu i zanieczyszczenia środowiska. Planowanej inwestycji mówią stanowcze „nie”.
– To ma być inwestycja polegająca na zbieraniu i przetwarzaniu odpadów. Dotyczy to gruzów przywożonych z rozbiórki, ze starych ulic i budynków z eternitem lub nie. W tym haśle może być wszystko – mówi mieszkanka Żukowa. – To jest miejsce wypoczynku dla wszystkich mieszkańców, są tu piękna torfowiska. Ludzie chodzą tu na spacery, biegają. Hałas i zapylenie spowodują, że to miejsce się zniszczy – podkreśla inny mieszkaniec.
TO DOPIERO POCZĄTEK
– Każdego takiego głosu wysłuchamy z każdej strony. To jest początek postępowania. pierwszy krok w wielometrowej drodze inwestora do uzyskania pozwolenia na budowę – powiedział zastępca burmistrza Żukowa Tomasz Szymkowiak.
Tematem zajmiemy się chwilę po godz. 17:00 w magazynie „SOS Reporterzy”. Zapraszamy!
Grzegorz Armatowski/ako