Skuteczniejszy od tradycyjnej lornetki i szybszy od ludzkiego oka. Na Pomorzu powstał pierwszy leśny system kamer

Czujne oko kamery przeczesuje teren o promieniu ponad 30 kilometrów. Pierwszy na Pomorzu leśny system ostrzegania przed pożarami powstał w nadleśnictwach Lubichowo, Starogard i Kaliska.

Bezpieczeństwa strzegą tam, umieszczone na słupach i wieżach, kamery. Jak wyjaśnia Piotr Hoffmann z Nadleśnictwa Lubichowo – to znacznie usprawni pracę, którą dotąd wykonywali obserwatorzy z lornetkami na wieżach zwanych dostrzegalniami. – W punkcie alarmowo-dyspozycyjnym pracownik ma podgląd na obraz z kamer, podłączonych do specjalnego oprogramowania, które wspomaga. Dzięki temu nie trzeba przez cały czas patrzeć w monitory. Jego zadaniem jest natomiast weryfikacja alertów, generowanych przez program – wskazuje Piotr Hoffman.

Jak podkreśla, dotąd człowiek nie był w stanie sprawdzić aż tak dużego obszaru. Nie pozwalały na to ani lornetki, ani działające na części wież kamery przemysłowe. Nowe mają możliwość ponad 30-krotnego przybliżenia. – My z tych czterech kamer obserwujemy dwa powiaty: starogardzki, tczewski i część kościerskiego. Każda kamera widzi do 30 kilometrów. To olbrzymi obszar – mówi Hoffman.

37 POŻARÓW LASÓW

Opisywany punkt alarmowo-dyspozycyjny jest pierwszym tak zorganizowanym na terenie Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Gdańsku. W najbliższej przyszłości podobne systemy mają zacząć działać w nadleśnictwach Kościerzyna, (utworzony wspólnie z Lipuszem), a także Nadleśnictwie Cewice (utworzony wraz z Choczewem, Strzebielinem i Lęborkiem).

W ciągu ostatniego roku na terenie Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Gdańsku doszło do 37 pożarów lasów o powierzchni niespełna czterech hektarów. Rok wcześniej w 92 pożarach spłonęła dziesięciokrotnie większa powierzchnia, powodując straty na prawie 100 tysięcy złotych. Dwie trzecie z pożarów udało się ugasić w zarodku. Warto zauważyć, że w wykrywaniu pożarów najskuteczniejsi są mieszkańcy i turyści. To oni odnajdują osiem na dziesięć przypadków ognia w lesie.

Sebastian Kwiatkowski/ako

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj